Pajacmen

W tym poradniku, przedstawię wam jak lepiej junglować w league of legends
Pierwszą ważną rzeczą, jest wybór swojego bohatera. Musimy dobrać odpowiedniego bohatera do team compu. Jeżeli mamy kompozycję pod teamfighty, to musimy wziąść junglera który dobrze radzi sobie w teamfightach. 

Drugą ważną rzeczą jest dobór czarów przywoływacza. Jeżeli wiemy, że czasem będziemy potrzebować dodatkowego movement speedu, to bierzemy ghosta, a jeżeli wiemy, że będzie kilka "gorących" sytuacji, to bierzemy flasha.

Trzecią ważną sprawą jest dobór run. Do junglii na ad championy polecam runy ze speed atackiem oraz ad armorem i magic rezistami, zaś na ap championy polecam runy pod ap, armor oraz magic rezistami.

Czwartym elementem są przedmioty. Jeżeli w drużynie nie ma lub jest tylko jeden tank, to możemy zbudować się pod off tanka, żeby ułatwić drużynie walki drużynowe. 

W niskich dywizjach, ważne jest też pushowanie po udanym ganku. Większość osób po udanym ganku się wycofuje, ale jeżeli przeciwny jungler nam nie grozi, to powinniśmy przepushować linię, żeby przeciwnik stracił złoto z minionków.

Kiedy grałem z kolegami z niższych dywizji, zauważyłem, że używają smite na początku, przez co nie wykorzystują smite'a całkowicie. Ważne żeby pamiętać, że smite przywróci część punktów zdrowia.

Ważnym jest też aby wykorzystywać wszystkie skille włącznie z umiejętnością pasywną, bo bardzo ułatwia to junglowanie. 

Myślę że objaśniając wam podstawy, pomogłem wam stać się choć trochę lepszymi przywoływaczami. Powodzenia na Fields of Justice, oraz powodzenia podczas wspinania się po szczeblach elo. 

W tym artykule, porównamy starego LoLa do dzisiejszego.
Kiedy kilka lat temu zacząłem swoją przygodę z League of Legends, wszystko wydawało mi się dziwne. Przykładem takiej dziwności było farmienie. Dlaczego za jednego ludka dostawałem więcej pieniędzy, a za innego mniej. Tak samo dziwne wydało mi się, dlaczego nie mogę wydostać się poza Summoner's Rift. Kiedy ja zacząłem, swoją przygodę z Ligą rozpoczęli też moi znajomi. Każdy z nas uczył się grać, oglądał poradniki i tak dalej. Czerpaliśmy ogromną przyjemność z grania w Ligę, pomimo częstego wyzywania nas przez sojuszników, ponieważ my nie potrafimy grać. Po kilku miesiącach i uzyskaniu trzydziestego poziomu wszystko się zmieniło, przestaliśmy grać razem, bo każdy chciał stać się najlepszym graczem Solo kolejki. Dziś ja i garstka z tych osób z którymi grałem, żałujemy tego, że już nigdy nie będziemy się tak cieszyć grą jak kiedyś. Najgorsze jest to, że ta gra zamiast zwiększyć więź między grupą przyjaciół, całkowicie nam ją zepsuła. Ale wracając do tematu, Kiedy zwykłe granie w LoL'a, przerodzi się we wspinanie się po szczeblach solo kolejki, to znak, że gra nie będzie sprawiała już przyjemności, a jedynie jej namiastkę. No bo w końcu co to za przyjemność grać z ludźmi których nawet się nie zna, a często się ich wyzywa, lub jest się przez nich wyzywanym. Najlepiej wspominam czasy z okolic 4-25 poziomu, ponieważ właśnie tam z kolegami cieszyliśmy się najbardziej. Reasumując, League jest świetną grą, ale tylko wtedy, gdy gramy w nią z przyjaciółmi. Jeżeli gramy w nią sami, to znak, że czas zacząć grać w coś innego.

Wiele osób próbuje być dobrym w ligę legend, ale nie wiedzą co zrobić żeby piąć się po szczeblach elo. W tym poradniku pomogę tym ludziom.
1. Pomysł na grę.
 - Żeby być dobrym w lola, trzeba mieć pomysł na grę to znaczy znać jakieś sztuczki na przykład flash + superumiejętność na Lee Sinie, lub e + q + flash na Yasuo, żeby przeciwnik nie mógł uniknąć naszego wybicia w powietrze. Takie rzeczy można podpatrzeć u streamerów, bądź samemu je wymyślić
 2. Wizja
 - Aby ograć przeciwnika, niezbędna jest informacja gdzie się aktualnie znajduje. Wizja przydaje się także na linii, żeby nie wpaść w pułapkę przeciwników. Świetnym pomysłem są wardy kontrolne, które eliminują wizję przeciwnika. Najlepiej stawiać je wkoło swojej linii i zbudować z nich "fortecę". 
3. Nasze picki. 
 - Wiele osób z niższych dywizji kiedy mogą pickują yasuo bądź zeda, a najlepiej picknąć kogoś prostszego np. Garen albo Mundo, bo żeby grać Yasuo trzeba go bardzo dobrze znać. Dobrze jest także wybrać postać którą dość dobrze znamy i żeby banować coś na co nie potrafimy grać. 
4. Kontrola mapy
 Podczas farmienia, nie możemy skupiać się tylko i wyłącznie na farmie, a musimy spoglądać na minimapę. Jeżeli widzimy że nasz przeciwnik z linii schodzi, to pushujemy linię i idziemy za nim i wołamy junglera. Najważniejsze jest zapingowanie że  nasz przeciwnik zszedł z linii. 
5. Znajomość gry. 
 - Jeżeli jesteś początkującym graczem, zobacz kilka poradników, np. u Nervariena, żeby lepiej poznać grę. Odwiedzaj strony typu op.gg, żeby mieć wiedzę o przeciwniku, np jaką ma dywizję, oraz jak dobrze zna daną postać. 

Mam nadzieję, że ten poradnik pomoże wam piąć się po szczeblach elo :)

Eggwars to bardzo ciekawy tryb gry w minecraft, zapraszam do przeczytania o nim.
1. Klasy: Cywil- Klasa podstawowa posiadająca drewniany kilof. Partyzant- Posiada drewniany miecz oraz zdolność okradzienia ofiary (po zabiciu) na 5-10 szt. złota, klasa kosztuje 6000 Expa. Brutal- Najpopularniejsza klasa posiadająca drewnianą siekierę z zaklęciem Odrzut 1. Koszt klasy wynosi 6600Expa. Saper- Szaleniec posiadający dynamit uzupełniający się co 20 sekund, gracz może mieć maksymalnie 3 dynamity. Cena- 6000 Expa. Handlarz- Manipulator, który ma 70 procent szansy na wytargowanie 1 sztuki reszty z kosztu danego towaru lub ulepszenia, działa tylko wtedy gdy jest ono droższe niż 5 jednostek. Koszt klasy to 6200 Expa. Inżynier- Doświadczony naukowiec, którego umiejętnością jest stworzenie zakłócacza sygnału, umiejętność odnawia się co 20 sekund, użycie umiejętności powoduje zablokowanie wieżyczek obronnych w obrębie 12 kratek, dodatkowo posiada 10% szansy na gratisowy poziom podczas ulepszania generatora. 2. Rozgrywka- W grze chodzi o to aby chronić swoje jajo (zabudowując blokami kupionymi w sklepie). Zbierać surowce: żelazo, złoto, diamenty, Szmaragdy i kupować za nie przedmioty lub ulepszenia. Niszczyć jaja innym, później eliminując innych graczy. Dla gracza można kupować miecze łuki i ubranka. 3. Sposób na wygraną. Sposoby są dwa. Cierpliwe czekanie i na koniec wyeliminowanie osłabionego przeciwnika, a przy tym bronienie swojej bazy, lub atakowanie na żywioł. Tracimy wtedy dużą ilość przedmiotów choć ten sposób gry przynajmniej nie jest monotonny. Podsumowując, każdemu kto gra w Minecraft polecam spróbować zagrać w tego minigame'a, bo dostarcza wielu wrażeń i emocji graczowi, a przede wszystkim sprawia wiele frajdy.

NIE RÓBICE ZADAŃ Z WT BO I TAK NIE ZALICZA!!!

LOLZ

napisz 2 artykuły i masz 600

Jest to mój pomysł, któty wymyśliłem dość niedawno.

Gra rozpoczyna się od zwykłego cięcia drewna. W trakcie, dostajemy telefon od kolegi, żeby się schować i przeczekać bo "oni" nadchodzą. Bez zastanowienia chowamy się, ale po mocnym zatrzęsieniu się ziemii mdlejemy. Kiedy wstajemy, wychodzimy na świat. Nie ma tam nikogo oprócz nas. Wiemy, że "oni wrócą", a więc chcemy się przygotować. Najpierw bierzemy kij, ostrzymy go i się bronimy. W trakcie znajdujemy trójkę naszych przyjaciół, i brata. Kiedy wytworzymy już karabin, Znajdujemy naszych rodziców. Wtedy, możemy wcielić się w naszego ojca, który jest mechanikiem. Znajdujemy wtedy części do naszego samochodu, dzięk któremu możemy się szybciej przemieszczać.Kiedy "oni" wracają porywają naszych przyjaciół. Wiemy, że zamienią ich na naszych sługusów. Pewnej nocy, kiedy mamy już strzelać, dostrzegamy, że "oni" to nasi przyjaciele i nie chcemy do nich strzelać. Oni uciekli, a my odblokowywujemy możliwość wcielenia się w naszą matkę. Ona może nas leczyć. Kiedy już przetrwamy dziesięć dni od porwania naszych przyjaciół, ojciec rzuca propozycję, żeby stworzyć ciężarówkę i szukać innych ludzi. Przez trzy dni zbieramy materiały, a ojciec tworzy samochód. Kiedy wyjedziemy na ulicę, widzimy całą armię "ich". Możemy się poddać i zakończenie będzie takie, że zostajemy z nimi i żyjemy jako "ich" sługusy, lub wjeżdżamy w nich ciężarówką. Później znajdujemy naszych przyjaciół i możemy się wcielić w matkę, żeby ich wyleczyć.

Mam nadzieję, że moje pomysły się wam spodobały, jeżeli macie jakieś pomysły, piszcie w komentarzach a ja chętnie poczytam.