Wielu z nas, chciałoby przetestować jakąś grę (np. DIRT Rally), ale nie ma na to pieniędzy. Z pomocą przychodzi nam platforma STEAM.
Platforma ta oferuje darmowe gry, na dany okres czasu. tydzień temu był Rocket League, a w tym tygodniu jest gra firmy CODEMASTERS pod wdzięcznym tytułem : DIRT Rally. (Pamiętam Collin Mcrae 2005, to były czasy...)
Czmu mają służyć takie oferty? Otóż ma to nas zachęcić do kupna danej gry, poprzez przetestwanie jej, a jeżeli się skusimy, zostawimy u nich troszkę pieniędzy. Najczęściej nie mało pieniędzy. Działa to podobnie jak przeceny, tylko że przecena, ma za zadanie zachęcić nas liczbą, a tu to zadanie przejmuje sama rozgrywka.
Jeżeli widzimy grę przecenioną o siedemdziesiąt procent, to kupimy ją tylko dlatego, że jest okazje. Wiele osób tak robi i nawet nigdy nie odpala danych gier! Jest to zwyczajne marnowanie pieniędzy, a dla mnie, jest to jak wyrzucenie pieniędzy do kałuży pełnej brudnej deszczówki.
Przy darmowych próbkach jest podobnie. Potestuj grę, niech ci się spodoba, a potem zostaw u nas pieniądze. Wiele osób daje się wmanewrować i myśli, że to dobroduszność platform z grami, a to jest zwyczajna podprogowa manipulacja.
Jest więcej pozytywów przecen. Możemy np. kupić przedmioty na rynku STEAM dużo taniej, bo ludzie będą je sprzedawać, tylko po to, by kupić jakąś grę. Po przecenie, ceny zazwyczaj się normują i możemy wyjść a tym kilka euro do przodu.
A więc następnym razem, kiedy będziecie kupować grę, zastanówcie się, czy naprawdę się opłaca. Ewentualnie potestujcie ją z dwie godziny i oddajcie, zamiast zaśmiecać sobie dysk i tracić bezsensownie pieniądze. Pozdrawiam
Fajnie by było jak by dawało co rok za darmo 5 euro na koncie steam
:)
Darmowe weekendy dobry pomysł, mozna sprawdzic czy sie spodoba ;p
O steam sa fajne artykuly
Jupi i tak nic nie przeczytałem jak ok 99% ludzi xd
Steam to dobry temat