Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Kolejny część fantastycznej serii gier od studia Rusty Lake. Wciąż jest dziwnie, niepokojąco, a nawet całkiem zabawnie. Zapraszam do artykułu.
Gry takiej jak ta i jej poprzedniczki ciężko szukać. Studio ma za sobą parę części gier z serii Cube Escape i ostatnio mieliśmy okazję doczekać się kolejnego interesującego tytułu. Premierę miała 29 kwietnia tego roku więc dla mnie to nadal dosyć świeży tytuł i dla was zapewne też. Ciekawostką na pewno jest to, że gra o takim samym tytule została już wydana wcześniej. Jeśli ktoś już zagrał wcześniej to ma okazję porównać sobie jak bardzo gra została poprawiona i ocenić postęp.
O co właściwie chodzi?
Lądujemy w małym pokoju, a naszym zadaniem jest dokładne przeszukanie go w celu odnalezienia kolejnych części układanki. Właściwie to nie wiemy co tu robimy, jak się w nim znaleźliśmy i o co tu chodzi. Mamy po prostu iść przed siebie i doświadczać. Z prawej strony ekranu mamy wysuwany ekwipunek, w którym przechowywać będziemy m.in. rybę czy serce. Pewnie zawsze na to czekaliście. Odwiedzimy cztery lokacje zmienione nieco wyglądem i łamigłówkami. Niektóre łamigłówki mnie pokonały i niestety trzeba było pomagać sobie internetowymi poradnikami. Na szczęście nie trzeba daleko szukać bo twórcy na stronie youtube udostępniają filmiki z całych gier. Jest to ratunek dla tych z nieco niższym IQ lub tych leniwych. Kolejnym udogodnieniem jest to, że zadbano o wielu użytkowników przez co zagramy na pc, androidzie i IOS. Często natkniemy się tutaj na wizerunek kostki, które twórcy bardzo sobie upodobali i wprowadzają do każdej swojej produkcji. Podczas gry towarzyszą nam cztery czarne postacie i każda coraz bardziej pokręcona. Mój faworyt to człowiek-ryba i nie mam tu na myśli syrenki. Całość polana jest sosem dziwaczności przez co gra ma bardzo niepowtarzalny klimat. Nagi starzec wypadający z szafy czy odcięta ręka pełzająca za zegarem? To tutaj normalność.
Gra jest króciutka przez co to idealny tytuł mobilny, który starczy na parę posiedzeń w toalecie lub jedno naprawdę długie. Mamy tutaj grafikę niespotykaną nigdzie indziej. Jest na tyle specyficzna i mocno komiksowa, że od razu kojarzy się z studiem RL. Zachwycić powinien was soundtrack wprowadzający nieziemski klimat. To wszystko za dokładne zero złotych.
Podsumowując...
Plusy
- darmowa
- dobry soundtrack
- niezłe łamigłówki
- oprawa graficzna
- KLIMAT
Minusy
- brak wskazówek
- krótka
Jak widać stosunek plusów do minusów mówi sam za siebie. To prawdziwa perełka wśród tony śmieciowych, powtarzalnych gierek w sklepie google play. W mojej opinii gra jest naprawdę dobra i nie żałuję czasu na nią wykorzystanego mimo że poprzednie części są odrobinę lepsze. Na pewno nie polecam dla ludzi mało cierpliwych i niezbyt mądrych. Od ciągłego zatrzymywania gry żeby spojrzeć na gameplay można dostać bólu głowy. No i może też nie dla fanów dynamicznej, szybkiej rozgrywki - zanudzicie się na śmierć.
Mam nadzieję, że artykuł wam się spodobał. Dajcie znać co można poprawić i napiszcie jak podobała wam się gra. Miłego grania.