• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Recenzja Tokyo Xanadu - Niby klon, a jednak nie!"

    (4/5) 1 ocena
    dawidus887, 25 lipca 2017 00:10

    Recenzja Tokyo Xanadu - Niby klon, a jednak nie!

    Na pierwszy rzut oka chciałem grę odrzucić bez spróbowania, ale się przemogłem - co wyszło?

    Po pierwsze (powtarzam się) - nie lubię mangi, anime, jakkolwiek to nazwać, ale moja siostra pogrywa w ten gatunek dość ostro i często po prostu mam darmowe gry do potestowania - więc czemu nie? Grałem w Personę (na podobnych zasadach) i byłem święcie przekonany że jest to najzwyczajniejsza kopia tego właśnie tytułu. Niby tak jest, ale jak już tylko podszedłem do walki, moja mina zrzedła! Ale pozytywnie - walka tutaj, a w Personie to niebo a ziemia!

    Do tego trzeba dodać bardzo dobrą fabułę - no może nie do końca, początek jest strasznie słaby, ale jeśli już przez to przebrniemy, to jest całkiem ciekawie i zabawić się można bez żadnych kompleksów!

    Niestety bardzo nie podoba mi się to że animacje potrafią się zaciąć na bardzo dobrym komputerze (chyba najlepszy obecnie dostępny), a to się tnie. Jeszcze bym zrozumiał jakby to była jakaś super grafika, ale każdy wie jak to przy anime jest. A nawet tutaj w tej kategorii nie zachwyca. Jestem ciekaw jak to jest na innych komputerach, z troche niższej półki. Jednak wielkim plusem jest to że można bawić się przez co najmniej 30 godzin - mi osobiście zajęło 40 godzin. I nie żałuję czasu tam spędzonego.

    Podsumowując - przebrnijcie przez początek i cieszcie się znakomitą grą - nawet jak nie jesteście wielbicielami anime - tak jak ja. Lecz do niczego nie zmuszam, wiem jak trudno jest się do tego stylu przyzwyczaić. Wiele osób pewnie nie dałoby z tym rady! Ale wiadomo jak jest - nie ma niczego co by pasowało wszystkim! Grę oceniam na 65 punktów w skali od zera do stu!

    Oceń artykuł Recenzja Tokyo Xanadu - Niby klon, a jednak nie!

    (4/5) 1 ocena

    Komentarze

    Ten artykuł jeszcze nie ma komentarzy.