Prison Architect znam od dawna, warto na nią wydać parenaście złotych, ale...
Ale czy 70 złotych jak za grę mobilną to nie jest za dużo? I teraz poczekajcie - zanim mi napiszecie, że gra jest za darmo na google play - po ściągnięciu i zrobieniu tutorialu pokaże nam się okno z tym czy chcemy kupić następny rozdział czy całą grę. Sprytnie zrobione, płatne gry często cechują się tym że kupujemy je na ślepo (albo wcale nie kupujemy), bo nie mamy szansy ich przetestować, a recenzji takich gier jest na prawdę mało w internecie. Świadczyć o tym może chociażby to że recenzji gier na komputer na swoim profilu mam całą masę, a na telefon jest ich tylko kilka - a przeglądam fora w poszukiwaniu całej masy gier praktycznie na każdą platformę - o tych na telefon słyszy się mało, więc recenzji też jest mało. Bo przecież nikt z nas nie śpi na pieniądzach, żeby kupować takie gry w ciemno.
Mimo wszystko zdecydowałem się na zakup, po całej masie godzin w grze na komputerze byłem pewien że tutaj też będzie dobrze. I tak było - gra wciągnęła mnie na dwie godziny ... Bo potem musiałem znaleźć najbliższe gniazdko, aby się podładować. Serio - 2100 mAh w 2 godziny zniknęły bez znaku po sobie. Gra ta to istny pożeracz baterii.
Jednak mimo wszystko warto ją kupić, ponieważ jest nawet bardziej rozbudowana niż ta wersja na komputer. Jednak bez powerbanka nie damy rady. Mogliby to jakoś zoptymalizować! Jednak podsumowując - grę warto kupić - jeśli mamy powerbanka, wolne 70 złotych i masę czasu. Inaczej nie warto - no chyba że będziecie grać w domu, ale w domu chyba jednak wolałbym grać na dużym ekranie, bez użerania się z dotykowym ekranem, który zasłaniamy palcami. Grę mimo wszystko oceniam na 87 punktów w skali od zera do stu. Ta gra po prostu jest bardzo dobra.
potwierdzam przesada