unranked rank iconzAlex. ΔΔΔ: wtf they killed gamehag, i just lost my acc and my soulgems lol
AdminJoshverd: catJAM emote (inline chat version)
unranked rank icongoob: :c
unranked rank icongoob: ME TOO MAN
unranked rank iconaoagame1: I lost my account and my soul gems 
unranked rank iconaoagame1: monkaS emote (inline chat version)
unranked rank iconZach Sidwell: pepeD emote (inline chat version)
unranked rank icongoob: wow ignored
unranked rank iconfefe fefefef: am i really early?
unranked rank iconfefe fefefef: yooo
unranked rank iconZach Sidwell: monkaS emote (inline chat version)
unranked rank iconZach Sidwell: yo
unranked rank iconYuliza Gómez: liHO
unranked rank iconWilliam: I lost my account and my soul gems haha
unranked rank iconboris said: where is my cashout
unranked rank iconboris said: hey
unranked rank iconWilliam: pepeD emote (inline chat version)
AdminJoshverd: peepoArrive emote (inline chat version)
unranked rank iconJoshverd: New website!
unranked rank iconWilliam: what happened
unranked rank iconJoshua Verdehem: First!  pepeD emote (inline chat version)

11

0/160

(3 ratings)
LEGO Harry Potter Collection - [Recenzja]

LEGO Harry Potter Collection - [Recenzja]

Bluźni ten, kto twierdzi, że gry spod znaku klocków Lego się nie zmieniają. Jeśli chcecie się przekonać, że ich rozgrywka naprawdę ewoluuje, sięgnijcie po reedycję Potterów, która nie dawno wyszła tylko (niestety) na PS4.

 Gdy Harry Potter był u szczytów popularności, ktoś postanowił pokazać jego przygody w oprawie klocków. Serię książek podzielono na dwie części i wydano w kolejnych grach m.in. na PS3. Pierwsza, która przedstawiała początkowe cztery lata nauki Harry'ego w Hogwarcie, ukazała się w 2010 roku. Trzy następne lata upchnięto w części drugiej, a ta wyszła w roku 2011. Od tej ostatniej premiery minęło lat pięć i całą potterową sadę wydano ponownie, tym razem na jednej płytce. W tym sensie jest to na pewno opłacalna reedycja - to takie dwa w jednym: wrzucamy krążek do napędu i wybieramy, w którą z odsłon chcemy zagrać i dopiero wtedy tak naprawdę odpala się gra.

 Pierwsza z nich siłą rzeczy jest mniej skomplikowana i raczej lekka. Powodem tego jest oczywiście fakt, że Harry stawiał tutaj swoje pierwsze kroki, więc i rozgrywka nie jest za bardzo wyszukana. Ale jednocześnie widać też, że w porównaniu z ostatnimi świetnymi odsłonami gra się zestarzała i w międzyczasie tytuły z cyklu Lego obrosły w kilka nowych sztuczek. A przede wszystkim normą w kolejnych produkcjach stała się narracja, która wychodzi poza ramy szturchnięć, chrząknięć czy energicznej gestykulacji.

 Graficznie niby całość trzyma standard, gramy w Full HD, wiek widać jednak choćby w uproszczonych i kanciastych bryłach, z którego zbudowano interaktywne obiekty. Miejscami brakuje również kontekstowej pomocy, która stała się standardem w nowszych odsłonach. Jeśli miałbym komuś polecić tę kolekcję, to tylko osobom, które zmierzają ją ograć z młodszymi fanami Pottera. W innym przypadku mądrzej będzie kupić np. Lego Star Wars lub wciąż prześwietną i wg mnie najlepszą część cyklu - Lego Hobbit.