Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Dobra chyba każdy zna Among Us więc będzie to historyjka zapraszam.
Dołączyłeś do grupy która będzie badać obcą planetę, każdy zostanie wynagrodzony. Każdy miał za zadanie wykonywać zadania. Na pokład przed startem wkradł się wirus (czy jak to nazwiecie) i zaatakował jednego z twoich nowych sojuszników nikt nie widział tego więc przyszedł jak gdyby nigdy nic, ponieważ przybrał jego postać. Gdy rozpoczynał się lot wszyscy dostali karteczki na których były wypisane zadania. Poszedłeś więc robić swoje zadania. Nagle gdy poszedłeś połączyć kable zobaczyłeś ślady krwi. Ze strachem postanowiłeś to sprawdzić. Było tam ciało. Przecięte na pół.
Nie wiedziałeś co zrobić i nagle przypomniałeś sobie że jak znajdziesz coś podejrzanego możesz to zgłosić. Zaczynało się spotkanie. -co się stało?- powiedział jeden. Wtedy rozpoczęła się dyskusja i oskarżenia, ponieważ każdy wiedział, że może umrzeć. Gdy skończyli ostatecznie wyrzucili granatowego. Nie wiedzieli czy udało im się dobrze trafić. Każdy był pogrążony w niepokój. Poszedłeś robić resztę swoich zadań. Gdy zrobiłeś wszystkie zadania poszedłeś na kamery. Gdy doszedłeś zaczęło się właśnie spotkanie. Nagle zauważyłeś, że zielony dziwnie się rozgląda. Nagle usłyszałeś że ktoś pyta się ciebie gdzie byłeś. odpowiedziałeś że byłeś w elektryku i że szedłeś na kamery. Inni bronili cię, że naprawdę tam byłeś, ponieważ widzieli cię tam. Zdecydowali się, że wyrzucą zielonego. Nie mieli pewności, ale spora grupa myślała, że trafili go. Poszedłeś więc znowu na kamery. Zobaczyłeś, że idzie do ciebie ciemno-zielony. Uciekałeś co sił w nogach, ponieważ myślałeś, że chce on cię zbić. Gdy uciekłeś zaczęło się spotkanie. Dyskusja trwała, a ty próbowałeś jakoś pomóc. W końcu wyrzucili czerwonego. Praktycznie wszyscy myśleli, że znowu to był zły strzał. Podczas całej podróży na inną planetę nic się nie stało. Wszyscy więc myśleli razem z tobą, że jednak pozbyli się tego złego. Gdy dolecieliście dostaliście zdjęcie z mapą i kolejne zadania byli tam też inni, którzy zostali z poprzedniej wyprawy na tą planetę. Nic o tym nie wiedziałeś ani nikt inny. Była tam prawdziwa baza kosmiczna!
Gdy każdy się z nią zapoznał poszedł robić swoje zadania. Gdy dwie osoby razem weszły do laboratorium zobaczyli rozlaną ciecz. Był to ten sam wirus który zaatakował czerwonego. Znaleźli broń i poszli atakować innych. Gdy ty robiłeś swoje zadania zobaczyłeś panel gdzie pisało kto żyje a kto nie. Na razie wszyscy żyli. Poszedłeś więc robić resztę zadań. Chwilę później zaczęło się spotkanie.