Granie metą

Dużo ludzi w ostatnim czasie stara się grać tylko metą. Jakby ktoś nie wiedział meta to czas kiedy jakieś postacie, bądź typy postaci są najlepsze na jakąś pozycje. Dla mnie meta się nie liczy. Uważam, że jak ktoś chce to niech sobie gra tą metą. Ja gram pickami, które mi spodobały się i na które mam ochotę. Nie jestem OTP. Po prostu gram, czym lubię a nie co ktoś mi narzuca. Chociaż na wyższych dywizjach, faktycznie nie zagra się już ADC Kalistą, bo przestała działać po nerfach. Według mnie, poniżej Golda powinno się grać swoimi bohaterami. Proszę śmiało pisać co kto o tym sądzi.

fuck the meta kassadin jungle op

Dzięki za poparcie

Graj w kim lubisz i kim umiesz

Granie metą to brak umiejętności, to że gracze grają tylko np syndrą na midzie bo jest teraz silna to znaczy ze grając inną postacią było by im ciężko. A chyba oto chodzi i trudności w grze i wyzwania

Granie postacią w mecie ma sens tylko jeśli umiemy grać tą postacią. Jeżeli weźmiesz postać pierwszy raz tylko dlatego że jest w mecie to nie jest to najlepszy wybór (chyba że chcesz ją ogarnąć)

Ja uważam, że dopasowywanie się do mety mija się z celem, jeśli gra nie sprawia przyjemności. Oczywiście granie metowymi postaciami ma swoje profity, ale lepiej grać tym, czym się lubi.