Jeżeli spodobała Wam się gra “World of Tanks” albo “World of Warplanes”, z pewnością zainteresuje Was kolejna z tej serii rozgrywka ”World of Warships”.
“World of Warships” to dedykowana platformie PC sieciowa gra akcji, która wzbogacono elementami gatunku MMO i symulacji. Te trzy wymienione tytuły łączy wspólna wirtualna waluta i wspólny twórca-studio Wargaming.
Dużą zaletą gry jest nastawienie na sieciowe rozgrywki i brak klasycznego scenariusza. Niektórzy mogą to odczytywać jako wadę, ale dzięki temu zabiegowi, gra jest nieprzewidywalna, gdyż zależy od umiejętności i szybkości reakcji różnych graczy. Morskie bitwy, które są podstawą rozgrywki, zyskują dzięki temu całkowicie losowy przebieg. Taki element zaskoczenia sprawia, że gra jest naprawdę emocjonująca! Jeżeli chodzi o wykorzystane statki, to autorzy nie trzymali się jednego konkretnego historycznego okresu. Modele, które są do naszej dyspozycji, pochodzą z lat 1900-1950, chociaż widać dość mocne skoncentrowanie wokół jednostek pływających z czasów II Wojny Światowej. Wiem, że nie wszystkim graczom to odpowiada i traktują to jako pewnego rodzaju niekonsekwencję i niedopracowanie. Ja wolę o tym myśleć, że dzięki temu mam do dyspozycji najciekawsze modele z dość szerokiego przedziału czasowego, co jeszcze bardziej podkręca atrakcyjność rozgrywki. Dostępne statki są miniaturkami z marynarek rozmaitych krajów: Wielkiej Brytanii, Niemczech, Związku Radzieckiego, Japonii oraz Stanów Zjednoczonych. Możemy dowolnie dobierać swoją kolekcję, więc tak naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, aby w jednej drużynie znalazły się okręty z krajów, które dawniej żyły ze sobą w konflikcie. Gra nie jest odwzorowaniem historycznym i wcale do tego nie aspiruje. Inspiruje się tylko tym, co dana marynarka miała najciekawszego w swoich zasobach.
Mechanika gry stworzona jest perfekcyjnie. Pływające maszyny są w miarę wiernie odwzorowane, także pod kątem siły i mocy. Ale jednocześnie sterowanie jest idealnie wyważone i nie sprawia trudności. Do tego jest wprowadzona lekka nieprzewidywalność związana z tym, że mamy do czynienia z pływającą maszyną. Pamiętać jednak należy, że do czynienia mamy z ogromnymi statkami, które ważą setki ton, dlatego nie przypomina to jazdy na rowerze. Trzeba się nieco wprawić, zanim uda się skutecznie nimi sterować, zgodnie z naszym założeniem.
Chociaż gra posiada płatną opcję premium, dużym plusem jest fakt, że nie trzeba płacić, aby cieszyć się ciekawą i nieograniczoną rozgrywką. Płatności jedynie nieco przyspieszą rozwój, dlatego popłaca cierpliwość. Do wszystkiego można dojść samemu.
Ogromną zaletą gry jest oprawa audiowizualna. Rozgrywka jest dość widowiskowa i zachwyca szczegółami. Statki są piękne! Szczegółowo została też opracowana przestrzeń wodna, która w cudowny sposób pracuje i reaguje na kurs naszych statków.
“World of Warships” nie jest tępą rozgrywką, gdzie wystarczy szybko wypuszczać pociski. Tu do zaplanowania akcji potrzebna jest geometryczna precyzja. Nie należy grać zbyt pochopnie. Każdy ruch powinien być przemyślany, a nawet odrobinę wcześniej zaplanowany. Trzeba brać pod uwagę czas wykonania manewru oraz kierunek wymierzonej amunicji w stosunku do wrogiego statku, szybkości i kierunku jego poruszania się. To wszystko sprawia, że gra nie jest taka łatwa i planowanie sprawia niezwykle dużo frajdy. Nieraz trzeba strzelać przed okręt, bo zanim nasza amunicja zdąży dolecieć, statek się już z pewnością nieco przemieści.
Dodatkowym urozmaiceniem rozgrywki jest fakt, że każdą klasą okrętu gra się całkowicie inaczej. Krążowniki oraz pancerniki są do siebie mocno zbliżone. Lotniskowce, niszczyciele-każdy wybór niesie ze sobą inne emocje i inny sposób walki Przykładowo niszczyciele mają działa, ale ich główną zaletą jest zwinność, prędkość, dymne zasłony i niosące pewną śmierć wrogom torpedy.
“World of Warships” uważam za grę godną zainteresowania. Rozgrywka potrafi wciągnąć na długie godziny i wypełnić nam sporo wieczorów. Gra spodoba się nie tylko fanom marynarki wojennej, ale też wszystkim, którzy po prostu lubią rywalizację z innymi graczami.
naprawde czad mi sie to bardzo podoba
lubię w to i w to
Misty i love you
podoba mi się, poniewarz lubię tą gierkę
Fajnę naprawdę
ciągle gry wpjenne tak nie powinno być
w miarę spoko artykuł
i dont even care if im gonna be death of it xd
Wolę world of tanks
Fajne naprawdę