Już trzeci artykuł o Call of War, czyli jednej z najfajniejszych gier przeglądarkowych strategicznych. Teraz trochę o rozgrywce, amatorskiej i zaawansowanej.
Myślę żę nie muszę tłumaczyć jakei badania na początek, ani budowle w prowincjach. Oczywiście każdy ma swój styl gry. Najczęstczu jest to gra pod czołgi. Rushujesz czołgami, które niszczą w zasadzie wszystko, nawet fortyfikacje. Ale każda taktyka ma swoje zalety oraz wady. Można grać pod lotnictwo, pod morskie jednostki, albo artylerią.
Lotnictwo:
Sprawdza się na terenachc całych z małymi prowincjami, a nie na walkę międzymorską
Duże zapotrzebowanie na ropę
Nie zatrzymuje jednostek
Bez lotniska/lotniskowca rozstrzaskuje się
Nie zbyt duże koszta produkcji
Różnorodność w zależności od typu przeprowadzanej operacji
Nadaje się do zwiadu
Może się łączyć z jednostkami morskimi lotniskowcem (tylko mśliwce i bomboweic marynarki!)
Morskie:
Nie zaatakuje wszystkich portów
Masz pewność że nie będziesz miał nie proszonych gości na drugim końcu mapy
Nadaje się do zwiadu
Może się łączyć z lotnictwem lotniskowcami
Czołgi:
Dobra na piechotę, fortyfikacje itp.
Są słabe na niszczyciele czołgów
Są dosyć odporne na lotnictwo
Szybkie przemieszczanie się
Jednsotki lądowe, więc są spoko
Popularność taktyki
Artyleria:
Wymagane umiejętne posługiwanie się
Ostrzał na odległość
Niszczenie wszystkiego
Artyleria choć jest dobra to trzeba się umiejętnie nią posługiwać. Najlepiej ją oddzielać od reszty wojsk. Wtedy może sobie dochodzić do jakiejś prowincji, a artyleria będzie tą prowincję ostrzeliwać. No ale niestety "w ręcz" jużnie jest taka dobra.
Jeżeli twój wróg gra artylerią i akurat ciebie ostrzeliwywuje to możesz rozpoznać ile tam jest artylerii. Wystarczy policzyć liczbę kulek w trakcie animacji ostrzeliwywania ciebie. Jedna kulka to jedna artyleria. Tak samo można z działem kolejowym albo z pancernikiem tp. . Ale z tego co wiem morskie uderzają dwoma kulkami na jedną jednostkę.
Można też nabarać przeciwnika lotnictwem. Chodzi o to aby wystartować samoloty ale żeby je również podzielić. Animacje będą się zlewały w jeden samolot, chyba że przeciwnik zobaczy je zaokrąglająć jakiś obszar lewym przyciskiem myszy. W ten sposób można zaznaczyć swoje jednostki lub +ctrl prowincje.
Jeżeli widzisz że ktoś ciebie atakuje i wiesz że masz marne szanse to powinieneś
Przenieść dalej stolicę, bo bez niej będą spadać ci morale,
zamiast na pałe wysyłać jednostki to zebrać je w jeden, lub dwa punkty i obudować się fortyfikacjami
Korzystać ze szpiegów,
Spróbować go poobijać lotnictem.
Nikt nie mówił że wygrasz w ten sposób, ale przynajmniej możesz trochę go opóźnić.
Ja np. raz tak wygrałem w walce w ameryce, tylko że nie miał jakoś dużej przewagi.
No i jeszcze rakiety. Sądobre na budynki, no i na jednostki, chociaż aż tak nie.
No chyba że mówimy o pociskach nuklearnych. One mają DUŻEEE obrażenia. Acha taka mała rada. Bombowce nuklearne, podobnie jak rakiety i pociski znikają po wystartowaniu, więc niby to samo......
Dobra to koniec :D