Jeżeli chodzi o tą grę, to spodobała mi się najbardziej ze wszystkich. Dlaczego? Wspaniałe krajobrazy, piękne modele zwierząt, malownicze tereny.. Nie można się nudzić przy tej grze. Jeżeli chcecie poznać więcej, zapraszam do porywającej lektury.
My Oasis to gra symulacyjna, ale zalicza się również do akcji i przygody. Całość rozgrywa się na wyspie, którą z czasem możemy ulepszać, lub wyrosną na niej jakieś rośliny, np. drzewa, krzaki, trawy. Można by powiedzieć, że jesteśmy pasterzami, ale nie pasiemy owiec, tylko dzikie zwierzęta. Rozgrywka jest naprawdę porywająca i ciężko jest się oderwać.
Na samym początku zaczynamy od jednego, małego zwierzątka. Ono chodząc sobie, generuje punkty w postaci serduszek, które są widoczne na samej górze ekranu. Za wygenerowane serca możemy kupować nowe zwierzęta, które będą przynosić nam co raz większy dochód. Za serduszka możemy kupować również inne rzeczy, takie jak ulepszenia wyspy (sprawia to, że się powiększa, zmienia się jej struktura), ulepszenia pogody, fauny, flory, ogólnie wszystkiego co tylko możliwe, żeby nasza wyspa była jak najbardziej kolorowa. W późniejszych etapach będą się pojawiać pierwsze budowle i struktury, takie jak namioty, duże drzewa czy też ogniska, przy których zwierzęta będą mogły harcować i śmiać się do rozpuku.
Ciężko jest wyczerpać temat powiem wam. Gra nie ma tak wielu opcji na ile wygląda, tylko opcje rozwoju wyspy i te wszystkie czynniki na to wpływające są rozbudowane, a tak to raczej nie ma o czym mówić. Mogę jeszcze wspomnieć o opcjach i ewentualnym sterowaniu. Na górze jak napisałem nieco wyżej mamy pokazane nasze zebrane serca. Na samej górze w lewym rogu mamy otwierane menu z ulepszeniami, bardzo przydatne z resztą. Tuż obok jest przycisk w kształcie oka, po kliknięciu oddala nas od wyspy i mamy ładny podgląd na to, co aktualnie stworzyliśmy.
Jest jeszcze jedna kwestia, o której warto się wypowiedzieć, no i w sumie tylko ona nam została, ale najpierw zacznę od grafiki. Grafika jest prawdopodobnie robiona w takim programie jak blender, ale to niczego nie zmienia. Jest dużo żywych kolorów i nawet kiedy nasza wyspa wieje pustkami przyjemnie się na nią patrzy. Muzyka w tej grze to jedna z rzeczy, którą jestem najbardziej oczarowany. W dole ekranu mamy fragment nut, które drgają i poruszają się, wydając przy tym niesamowite dźwięki. Klasyczne dźwięki wiolonczeli czy skrzypiec nie są mi obce, a tutaj brzmi to jeszcze bardziej przepięknie.
Na sam koniec mogę ocenić grę na 8,9/10 gwiazdek.
Bardzo dziękuje za uwagę, mam nadzieje, że zostanę doceniony jakimś miłym komentarzem :))
Autor: CrystalMag12
Fajny artykół
Bardzo ciekawy artykuł i szczerze mówiąc to zachęciłeś mnie do tej gry