• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Metro 2033 Last Light - recenzja."

    (3/5) 1 ocena
    wojtektuznik, 6 lipca 2017 12:19

    Metro 2033 Last Light - recenzja.

    Metro 2033 Last Light gra wydana w 2013 roku przez małe studio z Kijowa.Jest kontynuacją pierwszej cześć która miała dobrą opowieść ale graficznie pachniała biedą. Jak jest z nową produkcją na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.

    Akcja gry toczy się w post apokaliptycznej Moskwie. Gdzie ludzie żyją w metrze bo napormieniowana powierzchnia jest teraz domem śmiertelnie niebezpiecznych mutantów i środowiskiem gdzie bez maski gazowej i odzieży ochronnej nie przetrwa się nawet kilku minut. Całość została oparta na serii książek Glukowskiego o tej właśnie tematyce. Nasz głowny bohater to Artem młody Rosjanin który stara się przetrwać w nie sprzyjających warunkach. Fabuła jest bardzo ciekawa zawiera szereg wyrazistych interesujących postaci i kilka zwrotów akcji. Nie którym może przeszkadzać linowość ponieważ przez większość czasu gra prowadzi nas jak po sznurku bez możliwości większej eksploracji. Choć oprócz eksploracji jest jeszcze strzelanie które zostało zrobione bardzo dobrze a uzbrojenie podzielone na klika kategorii można do woli konfigurować. Skradanie wiele się tu nie zmieniło nadal jest dość toporne ale dzięki ciemnym lokacją stało się przyjemniejsze. Jednak największą siłą rozgrywki jest jej zróżnicowanie niczego nie ma tu za dużo wszystko jest przemieszane dzięki czemu nie nudzi i nadal jest ciekawe.

     

    Graficznie mimo że gra została zrobiona z małym budżetem to i tak jest bardzo dobrze. Po prostu tego nie widać a to dzięki nie porównywalne większej od pierwszej części gry szczegółowości. Na tunelach widać brud budynki walą się na naszych oczach lud pęka brud osadza się na masce. Na pochwalę zasługuje też lepsza rozdzielczość tekstur i lepsze animacje. Jednak największym problemem gry jest największy poziom trudności po którego włączeniu znika cały interfejs pomysł niby dobry ale kompletnie nie praktyczny zmuszeni jesteśmy wybierać wszytko na oślep.

     

    Podsumowanie :

    Plusy :

    -Dobra oprawa wizualna.

    -Wciągająca fabuła.

    -Zróżnicowana rozgrywka.

    -Dobra strzelanie.

    Minusy :

    -Źle zrobiony najwyższy poziom trudności.

    -Toporne skradanie.

    Ocena końcowa 8.7/10.

    Oceń artykuł Metro 2033 Last Light - recenzja.

    (3/5) 1 ocena

    Komentarze

    Jeśli chcemy przetłumaczyć nazwisko twórcy książki Metro 2033 powinniśmy raczej napisać Głuchowski niż Glukowski. ;)

    13 maja 2019 19:46
    0