Fallout, Battlefield, Quantum Breack, Mirror's Edge a teraz Life is Strange dołącza do gier, które doczekają się własnej, serialowej adaptacji. Za produkcję odpowiada Legendary Digital Studios.
Serial, w którym zagrają jeszcze nie wyłonieni aktorzy, nakręcony zostanie przez studio Legendary Digital, czyli odłam giganta, który dał nam filmowego Warcrafta. Akcja serialu będzie ściśle oparta na tym, co gracze mogli oglądać w komputerowej wersji Life is Strange. Produkcja będzie śledziła losy Max Caulfield, głównej bohaterki gry, obdarzonej dość niezwykłą umiejętnością – dziewczyna potrafi kontrolować czas. Twórcy serialu będą mieli o tyle łatwiej, że narracja dzieła studia Square Enix sama w sobie mocno przypomina po prostu interaktywny serial.Niestety nie wiadomo kto miałby wcielić się w główne postacie w serialu – Max i jej przyjaciółkę Chloe. Wiadomo za to, że produkcją osobiście zajmą się Dan Jevons oraz Dmitri Johnson, obaj z dj2 Entertainment, które obok Legendary zajmie się kręceniem serialu.
Czy również myślicie, że serial ten zostanie odsunięty w niepamięć, niczym film o Fnaf'ie oraz Minecraft? Zapraszam do komentowania oraz wyrażania własnych opinii ;)
Moze byc.
mega artykuł krutki ale no i life is strange jako serjal było by świetne
:P ciekawe
Jedna z lepszych gier w które grałam, nie wiem, czy serial by był tak samo fajny...