Czołem!
Dzisiaj przedstawię wam grę pod tytułem Heliophobia. Przypadnie ona do gustu głównie miłośnikom horrorów, akcji i surrealizmu. Zapraszam do czytania.
Gra Heliophobia została wprowadzona na rynek 18 października 2018 roku przez studio Glass Knuckle Games, mające główną siedzibę w Stanach Zjednoczonych. Jej opinie są pozytywne. Produkcję możecie nabyć za niecałe 36 złotych. Czy jest ona warta swojej ceny? Zaraz się o tym przekonamy.
Budzisz się w pustym samolocie. Doskwiera ci silny ból głowy i nie za bardzo orientujesz się w swoim ciele. Najgorsze jest jednak to, że nie masz pojęcia kim jesteś, jak się nazywasz i skąd się tutaj wziąłeś. Starasz się przywołać swoje wspomnienia, ale każda podejmowana próba kończy się pojawieniem przed twoimi oczami obrzydliwych i przerażających wizji. Ciągle dręczą cię też niewytłumaczalne koszmary. W twojej głowie znajduje się jednak sposób na odzyskanie pamięci i wyzwolenie się spod tej okropnej klątwy: musisz zamordować osobę o inicjałach J.R.
Nie masz pojęcia, od czego zacząć poszukiwania. Na początek postanawiasz wydostać się z wraku samolotu. Po zrobieniu tego zauważasz, że świat bardzo się zmienił. Znajdujesz się w gigantycznym mieście, jednak znacznie odbiega ono od normy, bo jest pełen klaustrofobicznych alejek, różnego rodzaju labiryntów, nietypowych budowli i wszechobecnych neonowych elementów. Wszystko wygląda kompletnie surrealistycznie i wywołuje u ciebie głębokie lęki. Ale jest jeszcze jedna, przerażająca rzecz.
W tej innej rzeczywistości istnieją nieludzkie, okropne kreatury. Nie trzeba być geniuszem, aby zorientować się, że jedyne, czego pragną, to posmakowanie twojej krwi. Walka z nimi nie ma najmniejszego sensu - są zaprojektowane tylko do mordowania, poza tym, jak już wcześniej wspomniałem, jesteś bardzo osłabiony. Aby przeżyć, będziesz musiał się umiejętnie skradać i uciekać. Z każdą kolejną rozwiązaną łamigłówką będziesz przybliżał się do odnalezienia J.R. i poznania historii swojego życia. Czy będziesz w stanie zaakceptować prawdę o sobie?
Przejdźmy do kwestii technicznych. Grafika jest całkiem w porządku, na kolana wprawdzie nie powala, ale widać tutaj dopracowanie w kwestii oświetlenia. Bardzo spodobała mi się fabuła, znacznie odbiega od klasycznego schematu horrorów. Polubiłem również fakt, że twórcy postanowili nie dodawać do swojej produkcji żadnych jumpscare'ów, bo stwierdzili, że takie straszenie jest już przereklamowane. Zupełnie się z nimi zgadzam, a grę polecam wypróbować, bo zapowiada się na bardzo dobrą.
A jaka jest wasza opinia na temat gry Heliophobia? Koniecznie wyraźcie ją w komentarzach!
Pozdrawiam,
Wezuwiusz.
Artykuł został napisany w całości przeze mnie, nie jest on ani plagiatem, ani spamem.
no nie wydaje mi sie, ale to gusta ;]
Dobre kazy ma swuj gust i tyle
Dobreee
dobre
Dobre ale nie dla mni nie moje gusta