Witam w piątej już recenzji gier na telefon. Dziś dla odmiany survival.
Gra Last Day On Earth : Survival została wydana przez człowieka Andreya Pryakhina, na urządzenia mobilne z system operacyjnym Android oraz IOS. W grze głównym celem jest przeżycie, zdobywanie surowców oraz jedzenia pomaga nam w tym zadaniu. Rozgrywka przebiega w następujący sposób: jesteśmy rzucani na mapę z porozrzucanymi podstawowymi surowcami, na początku możemy zbierać tylko surowce leżące luzem, kiedy stworzymy swoje pierwsze narzędzia możemy wydobywać surowce, ścinać drzewa, kopać kamienie oraz żelazo. W miarę postępu odblokowujemy nowe bronie, od podstawowej włóczni, przez pistolet Glock aż do potężnej snajperki. Produkcja jest jedną z tych w których należy kontrolować poziom głodu oraz pragnienia. Jeżeli na terenie naszej posesji wyczerpią się surowce należy udać się na losowo generwane mapy z zasobami oraz zombiakami, (jeżeli zginiemy na takiej mapie stracimy nasze przedmioty, ponieważ nie odnajdziemy swoich zwłok). W grze istnieje kilka typów zombie, począwszy od zwykłych oraz szybkich szwendaczy, tych plującymi kwasem, aż po wielkich napakowanych grubasów, którzy to zabierają nas na tamten świat kilkoma ciosami swych nabrzmiałych od mutacji łapsk. Na początku każdy szwendacz stanowi dla nas praktycznie śmiertelne niebezpieczeństwo, nasza broń jest zbyt słaba oraz nie posiadamy zbroi, którą można stworzyć grając dość długo. Kiedy zdobędziemy pierwszą broń palną podstawowe i szybkie szwendacze są tak naprąwdę bezbronne, lecz plujące oraz grube zombie są dalej w stanie sprawić nam niezły łomot, lecz mamy już szanse pokonać grubasów, trzymając ich na dystans. Głównym źródłem jedzenia jest dla nas mięso zdobywane z zabitych zwierząt (zarówno saren jak i wilków), mięso można wysuszyć na specjalnym stojaku. Last Day On Earth oferuje, jak na gry z tego gatunku przystało zaawansowany system craftingu, stworzyć można większość rzeczy : narzędzia, bronie, ubrania, pojazdy, oraz wiele innych przydatnych przedmiotów, jednakże niektórych części potrzebnych do tworzenia wyposarzenia nie jesteśmy w stanie stworzyć (możemy je tylko znaleźć).
Plusy gry :
+ Dużo przedmiotów i przeciwników.
+ Gra jest rozbudowana.
+ Jest wymagająca.
+ Posiada ładną oprawę wizualną.
+ Nie ma tyle dobrych gier na telefon w tym klimacie.
Minusy gry :
- Długi czas odnowy energii, do przyspieszania poruszania się pomiędzy mapami.
Grę polecam każdemu fanowi dobrego survivalu ze szwendaczami w roli głównej, poza tym gra jest po prostu ładna oraz dopracowana. Moja ocena to 9/10.
Ale bajerancka polecam
Polecam
spoko gra
Gra jest spk jak ktoś lubi dużo craftować i ma sporo czasu. Załapać się na End Game wymaga przynajmniej tygodni jak miesięcy a niektórzy i tak się na niego nie załapią gdyż nie znajdą potrzebnych przedmiotów wymaganych do zbudowania choppera a co dopiero wozu pancernego niezbędnego do przemieszczania się po mapie. Bez tego powtarzamy cały czas te same lokacje. Ale na plus jest rozbudowany system craftingu i ciekawy survival.
Super artykuł !!!!
Uwielbiam ją
Ja widziałem tą grę u Juniorskiego na YT
Nie lubię takich gier, ale fajna recenzja.