Witam serdecznie, dziś przedstawię wam grę ,,Lotr: Rise to War", także zapraszam do czytania.
Ale najpierw
Bardzo króciutkie przedstawienie gry
Lotr: Rise to War to gra mobilna firmy Warner Bros oraz NetEase, stworzona na motywach Władcy Pierścieni, czyli słynnej powieści Pana Tolkiena. W przestawianej przez mnie grze wcielamy się w dowódcę który włada swoją twierdzą którą możemy także ulepszać oraz prowadzi armią podczas bitew na różnych obszarach Śródziemia, takich jak:
- Lothlórien
- Angmar
- Erebor
- Rhûn
- Isengard
- Rohan
- Gondor
- Mordor
W grze otrzymujemy także innych dowódców do pomocy, np. Frodo, Gandalf, Aragorn, Legolas, Pippin i Merry, Faramir i wiele, wiele innych!
No dobra, może przejdę teraz do dosłownej recenzji
Wady
Każda gra ma wady, niezależnie od tego, czy jest dobra, czy też nie. Tak samo jest z tą grą
- Brak możliwości gry na komputerze (jednak słyszałam że mają w planach to zmienić)
- Częste lagi
- Często zostajemy wywalani z gry.
- Waży... no, cóż jak mam mówić szczerze, to serio dosyć dużo...
Jak napisałam w tytule, świetne uniwersum, słaba gra. Miało być tak pięknie jednak coś znowu nie wyszło. Jest to typowa gra z czekaniem, ulepszeniami, kupnem tego czego zdobyć walką nie można oraz tym, co jest dla mnie najgorsze, czyli automatyczna walka...
Niestety, świetny wygląd postaci nie naprawi jakości rozgrywki. Jak zwykle dałam się nabrać: reklamy wyglądały przepięknie, ja na dodatek jestem ogromną fanką opowieści o Śródziemiu, więc po prostu to także skusiło mnie do zainstalowania gry
Moje pierwsze wrażenia były cudowne, ale później było coraz gorzej: wcale nie dostawałam punktów mocy mojego pierścienia (a jeśli dostawałam, to bardzo mało, wręcz do 25 na jeden dzień) zadania w karczmie powtarzały się, niektóre były wręcz niewykonalne. Było również wiele innych złych sytuacji ale nie będę sobie nimi zaśmiecać artykułu
Hobbit oraz Władca pierścieni to cudowne uniwersum, więc jak można je popsuć taką grą? Spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Naprawdę brakuje mi dobrej gry ze Śródziemia i myślę, że sobie jeszcze bardzo długo na taką poczekam
Więc czy warto pobierać ,,Lotr: Rise to War'' na urządzenia mobilne??
Nie, nie warto. Przynajmniej ja nie polecam. Bo po co zaśmiecać sobie pamięci w telefonie czy tablecie? Zwłaszcza, że gra sama w sobie waży ponad 1 GB
Naprawdę chciałam wam wszystkim bardzo podziękować z całego serduszka za przeczytanie tego artykułu!!! Jestem bardzo ciekawa, czy on zostanie odrzucony, czy może nie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdeecznie, do zobaczenia Na końcu chciałabym też przeprosić za te wszystkie niezrozumiałe napisy, ale miałam problemy ze stroną.
Agaleczyk
spoko art
wow nieźle
super artykuł
gierka jest spoko
jest spoko ciekawy artykuł wart uwagi
dobrze opisane.
nie grałem jeszcze aczkolwiek wydaje się git
no nawet niezły artykuł
Fajny artykuł ale raczej nie bede grac w tą gre nie sa to moje klimaty
idealny artykuł