• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Deceit - Recenzja."

    (4.9/5) 10 ocen
    anevs, 3 lutego 2019 20:26

    Deceit - Recenzja.

    Witam! Zapraszam was do przeczytania mojego artykułu dotyczącego gry - horroru Deceit. Mam nadzieję iż artykuł wam się spodoba i szczerze zachęcam do komentowania.    

     

    Deceit został wydany 3 marca 2017 roku i zaczęła działać w trybie multiplayer. Producentem owego horroru jest firma Automaton. Produkcja jest dostępna na Steamie. Sama gra polega na tym iż grupa sześciu bohaterów budzi się w psychiatryku, a dwie osoby są zarażone tajemniczym wirusem. Po 60 sekundach rozgrywki w całym instytucie zgasza się światło a grupka postaci ma w obowiązku oddać 3 bezpieczniki (fuse) aby przejść do następnego etapu. Cała gra dzieli się na trzy etapy i w każdym z nich nasi bohaterowie muszą przejść do innego skrzydła szpitala. Dopiero w trzecim etapie dostają możliwość wyjścia. Cała gra polega na zaufaniu które możemy zdobyć za pomocą komunikacji chatem głosowym lub pisemnym. Przeciętna runda trwa między pięcioma, a piętnastoma minutami. 
    Minimalne wymagania systemowe to: 
    -64-bitowy procesor i system operacyjny
    -System operacyjny: Windows 7 (64 bit)
    -Procesor: Core 2 Duo E7600 / Athlon II X3
    -Pamięć: 4 GB RAM
    -Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 550 Ti / AMD Radeon HD 5770 / Intel Broadwell Iris Pro
    -DirectX: Wersja 11
    -Sieć: Szerokopasmowe połączenie internetowe
    -Miejsce na dysku: 10 GB dostępnej przestrzeni

    cyt. ''Deceit poddaje twój instynkt próbie w multiplayerowym shooterze. Budzisz się w Psychiatryku słysząc nieznany głos, będąc otoczonym przez pięciu innych graczy. Dwie osoby są zarażone wirusem, ale kto zdoła przeżyć żeby uciec?''
    Postacie
    Deceit pozwala nam wybierać z pośród 6 dostępnych postaci, które nie posiadają żadnych specjalnych umiejętności, za chwilę zapoznam was z nimi oraz z ich historią.

    Alex

    -Dziennikarz i hacktivist (hacker). Przez lata współpracował z sierżantem Lisą Barns, odwałał brudną robotę, by pokonać nawet najsprytniejszych kryminalistów. Przestępcy na wysokich stanowiskach są właśnie tymi z których Alex na codzień załatwiał. Szantażował kierownictwo firmy zbrojnej a konsekwencje deptały mu tuż po piętach. Alex ma się stawić twarzą w twarz z przerażającym produktem, który jest wysyłany pomiędzy tajemniczą mafią przesyłającą broń a chińską odłamkową grupą wojskową. 
    Rachel
    Rachel
    Sprzedawczyni. Rachel zostaje zwolniona z pracy a jej firmowy email zostaje zhackowany i zanim się o tym dowiaduje, ważne informacje zostają wysłane na policję .Na Rachel czeka proces. Jeśli kiedykolwiek zobaczy człowieka który ją zhackował, zabije go.
    Hans
    Hans
    Pilot helikopteru. Hańba Hansa była zbyt publiczna. Był jedynym ocalałym w helikopterze pełnym pijanych niemieckich sił specjalnych, co sprawiło iż miał reputację 'Małego pilota szczęściarza'. Helikopter rozbił się na rosyjskim lotnisku, co sprawiło iż Hans chciał się zapaść pod ziemię, udawało mu się ukrywać przez 20 lat, jednak fart chciał że śmierć zawsze go doganiała. Tak oto został prywatnym pilotem śmierci.
    Chang
    Chang
    Kapitan triady. Jego historia jest bardzo dziwnie napisana i ciężko wywnioskować mi z niej wiele faktów, aczkolwiek. Chang zawsze uważał iż by zostać w swojej branży musi trzymać język za zębami. Pewnego razu spotkał oficerkę policji i jak wspomina " Floorboards taste sour and if Chang ever sees that police officer again he’ll show her what that’s like.'' tłumaczenie ''Deski podłogowe smakują kwaśno i jeśli Chang kiedykolwiek zobaczy tą policjantkę, to pokaże jej, jak to jest.''
    Lisa
    Lisa
    Oficerka policji. Lisa poznała się z Alexem Freemanem przy rozwiązywaniu jednej sprawy kryminalnej.. We współpracy zaczęli badać podejrzaną logistykę firmy Arms, podesłaną z anonimowej porady. Kto by pomyślał, że doprowadzi ich to do zagrożenia życia? Jeden z zabójców związał ją kablami, a po chwil obudziła się w azylu. 
    Nina
    Nina
    Chińska studentka architektury. Nina zawsze marzyła o wizycie w Europie. Niedawno przeprowadziła się do Anglii, a że nie miała przyjaciół, którzy by za nią tęsknili,to zdecydowała się iż stanie się obiektem badań programu Game Master. Planowała spędzić lato odkrywając historyczny budynek Londynu, a zamiast tego wylądowała w tajemniczym szpitalu.
    Terror

    Terror to jeden rodzaj postaci w grze który zostaje losowo wybrany. Dwie osoby zostają zainfekowane i ich głównym zadaniem jest zamienienie się w ten oto tryb i zabicie jak największej ilości osób. ''Wspomnienia są odległymi szmerami pod stałym rytmem pulsu drapieżnika. Kiedy zgasną światła, wtedy piekielne oszustwo może się skończyć, a prawda wygaśnie.''
    Głównym zadaniem zainfekowanego jest potajemne picie torebek z krwią, które sprawi iż licznik terroru się zwiększy, gdy owy licznik będzie zapełniony, postać może zmienić się w formę terroru. Aby odkryć zainfekowanego gracza potrzeba specjalnego licznika 'inspection kit' który okaże napis 'infected' w przypadku kiedy gracz jest zainfekowany bądź 'innocent' w momencie w którym gracz jest niewinny. Jest jednak jeden haczyk - Owe napisy widzi jedynie osoba posiadająca owy kit, a ta gra polega na manipulacji, więc nigdy nie możemy być pewni, możemy ufać tylko sobie.

    Jak bronić się przed terrorem?

    Jedynym możliwym sposobem na obronę przed terrorem jest broń oraz ukrywanie się. Pole widzenia terroru jest niezwykle powiększone więc schowanie się może okazać się dość ciężkie, jednak wciąż efektywne. Poniżej opiszę wam rodzaje broni.

    Nóż. Podstawowa broń, mało efektywna. 

    Pistolet. Przeciętna broń, jego amunicję możemy znaleźć porozrzucaną po całej mapie.

    Shotgun. Bardzo dobra broń, można znaleźć tylko dwie takie na całe 3 etapy. Dwoma strzałami może unieszkodliwić terror.

    Kamera. Broń która oślepia terror na kilka sekund. 

    Antidotum. Pomaga ugryzionej przez osobę zainfekowaną w ożywieniu. 

    Recenzja
    Moim zdaniem owa produkcja jest dość dobra. Szczególnie nadaje się do grania całymi team'ami tzn. 6 osób które się znają, ze względu na to iż jest przy tym dobra zabawa. Sama rozgrywka jest niestety dość monotonna a grafika nie jest specjalnie wybitna. Jednak biorąc pod uwagę to iż owa produkcja jest całkowicie free-to-play, to nie będę narzekać. 
    Ocena fabuły: 7/10
    Ocena rozgrywki: 5/10
    Ocena grafiki: 6/10
    Średnia ocen: 6/10
    _____________________
    Dziękuję za przeczytanie, @anevs.

    Oceń artykuł Deceit - Recenzja.

    (4.9/5) 10 ocen

    Komentarze

    Spoko artykuł

    16 marca 2019 10:23
    0