• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Amnesia: Mroczny Obłęd - recenzja gry."

    (4.44/5) 9 ocen
    KappaHype, 15 października 2018 18:30

    Amnesia: Mroczny Obłęd - recenzja gry.

    Amnesia: Mroczny Obłęd (PC) to gra wydana w 2010 roku przez firmę 1C / Cenega. Można ją zaklasyfikować do gatunku gier survival horror. Amnesia bardzo dobrze przyjęła się wśród graczy i zyskuje dość wysokie oceny. Czy gra jest warta uwagi? Co sprawia, że jest ona polecana wśród społeczności graczy?
    Zapraszam do artykułu.


    W grze wcielamy się w protagonistę Daniela, który dostał tytułowej amnezji. Jest on przekonany, że stało się to na jego własne życzenie, a celem potencjalnego gracza, jest przemierzanie tajemniczego miejsca, w którym się znajduje. 
    Jest nim wielki i mroczny zamek, który kryje w sobie wiele tajemnic. W trakcie naszej rozgrywki przemierzamy wiele pomieszczeń oraz napotykamy wiele przedmiotów, które stopniowo pokazują nam urywki z przeszłości głównego bohatera.
    Amnesia różni się od większości horrorów możliwościami naszej postaci. Pozbawiono nas jakiejkolwiek obrony pod postacią broni, a dodatkowo jesteśmy zmuszeni do obserwowania "parametrów" życiowych naszej postaci, na które składa się głównie zdrowie psychiczne Daniela. Pozostawanie w mroku negatywnie wpływa na naszą postać, dlatego mamy do dyspozycji lampę, którą musimy stale używać do rozświetlania drogi.
    W trakcie naszej przygody nie zabraknie również tradycyjnego poszukiwania przedmiotów, a mianowicie liścików, notatek, ale również części pozwalających uruchomić poszczególne maszyny.

    Zalety gry:
    - licznie pojawiające się zagadki, które urozmaicają rozgrywkę
    - bardzo dobre efekty świetlne, które odgrywają dużą rolę w grach z gatunku survival horror
    - czające się na nas potwory, których musimy unikać
    - głębiej wprowadzające w zarys historii notatki, które możemy znaleźć w trakcie naszej przygody
    - potrzeba monitorowania stanu naszego bohatera, co utrudnia rozgrywkę
    - niesamowita ścieżką dźwiękowa doskonale budująca atmosferę

    Wady gry:
    - wraz z upływem rozgrywki fabuła staje się coraz bardziej tandetna
    - bardzo słaba sztuczna inteligencja potworów, których łatwo się pozbyć, bez większego wysiłku
    - gra zmusza nas do podjęcia pewnych działań, mimo, że jesteśmy w stanie ocenić tuż po samym wyglądzie. Coś na zasadzie oparzenia się ogniem, mimo, że z góry wiadomo, że jeżeli zbliżymy się dość blisko zostaniemy poparzeni.
    - czasem gra potrafi się dłużyć, ale ratują ją nagłe zwroty akcji
    - gra jest płatna

    Myślę, że gra jest warta polecenia dla każdego gracza lubującego się w survival hororrach. Otoczenie jak i przeróżne odgłosy budują wspaniały klimat, a potencjalny gracz dość często zostaje zmuszony do wyłączenia gry/zrobienia krótkiej przerwy ze względu na skumulowane napięcie, które rośnie z każdą minutą gry. W Amnesia: Mroczny Obłęd spotkamy również całą masę potworów (również niewidzialne), które znacząco urozmaicają naszą rozgrywkę. Monitorowanie stanu naszego bohatera oraz fakt, że naszym jedynym wyposażeniem jest lampa pozwalają potencjalnego graczowi wczuć się w rolę głównego bohatera. Amnesia zasługuje na ocenę 8/10 i zdecydowanie można ją polecić dla osób poszukujących mocnych wrażeń.

    A czy Wy graliście już w Amnesia: Mroczny Obłęd? Jakie były Wasze pierwsze wrażenia?

    Dajcie znać w komentarzach!

    Oceń artykuł Amnesia: Mroczny Obłęd - recenzja gry.

    (4.44/5) 9 ocen

    Komentarze

    Schody jak z h5

    23 października 2018 15:31
    0

    Co to jest beznadziejne

    3 listopada 2018 08:54
    0

    Całkiem nieźle

    20 października 2018 21:14
    0

    Super artykuł

    27 października 2018 21:43
    0

    Ciekawy artykół.

    21 października 2018 13:26
    0

    Szkoda tylko, ze brakuje screenow

    24 października 2018 00:38
    0

    nawet spoko

    15 października 2018 19:50
    0

    gg poprostu gg

    15 października 2018 19:39
    0

    Skopo

    26 października 2018 19:39
    0

    Uwielbiam ten horrorek. Jeden z lepszych w jakie grałem. Artykuł jest zrobiony okej, nie mam się do czego przyczepić :)

    23 października 2018 09:51
    0