• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Interested in getting rewards for free?
    $5 for every new user with code: EARNWEB5
    Register in browser or download mobile app to redeem your bonus:
    Register Download
    Earnweb QR

    Oceń artykuł "Amnesia: A Machine for Pigs - recenzja gry."

    (4.67/5) 3 oceny
    KappaHype, 5 listopada 2018 19:40

    Amnesia: A Machine for Pigs - recenzja gry.

    Amnesia: A Machine for Pigs to druga część o przygodach z cyklu Amnesia. Została ona wydana w 2013 roku przez Frictional Games, którzy byli twórcami pierwszej części. Czy Amnesia: A Machine for Pigs jest na równie wysokim poziomie?
    Zapraszam do artykułu.

    W odróżnieniu do pierwszej części, Frictional Games pełniło jedynie nadzór nad drugą częścią, dlatego poszczególne elementy znacznie się od siebie różnią i niekoniecznie mogą podobać się fanom Amnesia: The Dark Descent.
    Obie części dzieją się w tym samym uniwersum, ale nie nawiązują one do siebie w żaden sposób pod względem fabuły.
    Akcja Amnesia: A Machine for Pigs rozpoczyna się w posiadłości głównego bohatera, który zwie się Oswald Mandus. Protagonista wybudza się z wielomiesięcznej śpiączki i szybko odkrywa braki w swojej pamięci.

    Fabuła osadzona jest pod koniec XIX wieku, a więc tak jak w poprzedniej części, wszelkie przedmioty oraz meble wyglądają starodawnie, a pomieszczenia mogą budować uczucie niepokoju. Obie części zasadniczo się jednak od siebie różnią. Amnesia: A Machine for Pigs całkowicie skupiło się na fabule oraz klimat budowany przez świetną oprawę dźwiękową. Amnesia: The Dark Descent opierała się głównie na odpowiednim oddziaływaniu na potencjalnego gracza poprzez nawet najdrobniejsze elementy. Szczerze mówiąc trochę mi tego brakowało tego w drugiej części, ponieważ nie udało mi się zginąć, ani razu, co w porównaniu z pierwszą częścią, było dla mnie niemożliwe do wykonania.

    Osobiście muszę przyznać, że trochę się zawiodłem. Nie przypuszczałem, że zmiana twórców gry tak mocno wpłynie na całą mechanikę drugiej części. Przekazywana graczu opowieść nadal potrafi grać na emocjach, ale bywały momenty, gdzie wielokrotnie czułem znużenie, a przecież nie powinno się ono pojawiać w tego typu grach. Dodatkowo zawiodłem się również na czasie, który był potrzebny do ukończenia całej rozgrywki. Okazuje się, że zaledwie pięć godzin pełnej eksploracji wystarczy na przejście całej gry, co pozostawiło we mnie lekki niedosyt. Kondycja psychiczna głównego bohatera i odzwierciedlenie tego w samej grze, zdecydowanie zasługuje na pochwałę. Samo zakończenie już kilka miesięcy po ukończeniu gry nadal momentami zmusza mnie do refleksji, więc można chyba uznać, że gra spełniła moje oczekiwania. Jednym z negatywnych doświadczeń, które doznałem podczas gry jest interfejs, który nie jest zbyt intuicyjny, a poruszanie się po nim stanowiło dla mnie katorgę. Zdecydowanie zaważyło to na ogólnej ocenie, ale bez żadnych oporów mogę dać jej 7/10.

    Wymagania sprzętowe:
    Procesor: Core i5 2.6 GHz
    Pamięć RAM: 
    4 GB RAM
    Karta graficzna: GeForce GTX 460 lub lepsza
    Wolne miejsce na dysku: 5 GB HDD
    System operacyjny: Windows Vista/7/8

    A czy Wy graliście w pierwszą lub drugą część z cyklu gier Amnesia? Jakie były Wasze pierwsze wrażenia?

    Dajcie znać w komentarzach!

    Oceń artykuł Amnesia: A Machine for Pigs - recenzja gry.

    (4.67/5) 3 oceny

    Komentarze

    Niezłe

    5 listopada 2018 20:36
    0