Czy negocjowanie o tereny jest lepsze od walki?
Moim zdaniem jest lepsze bo nie tracisz jednostek :)
Moim zdaniem nie. Im dalej w wyprawie tym ciężej negocjować (więcej opcji)
A podbijanie nie jest aż tak problematyczne. W tydzień zdążyłem przejść mapkę na I i II pozomie bez większej spiny
A jeśli chodzi o mapę ogólną to też nie. Tam z reguły są proste do pokonania armie...
ja walczę bo nie mogę negocjować , bo nie mam za co:joy:
zalezy od zasobow gracza . gdy jestem na wyprawach gildyjnych wole korzystac z negocjacji , jednak gdy pobieraja Ci z 12 roznych towarow np po 5-8 sztuk rezygnuje z negocjacji i wybieram wojsko . Ogolnie latwiej jest zdobyc nowy towar poprzez handel lub questy baddz budowe wlasnych budynkow produkcyjnych , anizeli czekac np. 2-3 h do regeneracji nowej jednostki woskowej . wybor nnalezy do Ciebie :thumbsup:
zależy jak chcesz zdobyć teren bez walki to opcaj 1 a jak na odwrót to 2