Duże zaskoczenie Rosyjskiej ligi w League of Legends.
Virtus.pro które wygrało Rosyjskiego LCS i pojechało na MSI zaskakujące osiagniecie ponieważ w regularnym sezonie Virtusi zajeli 3-4 miejsce kończąc z wynikiem 9 wygranych oraz 5 porażek co pozwoliło zakwalifikować się do playoffów w których drużyna bo ciężkich walkach wywalczyło Półfinał na M19 topowa Rosyjska formacje wynikiem 3 do 2 a w finałach spotkali Vaevictis eSports z którymi również po ciężkich bojach wywalczyli zwycięstwo wynikiem 3 do 2 i to dało im miejsce w grupach na MSI. Zaskakujący skład który wywalczył miejsce na MSI to :
Top: Doxy – Doświadczony Duńczyk który bardzo dobrze prezentował się w Virtusach w dużej części pomógł im wywalczyć to miejsce wcześniej grał w takich drużynach jak Vega Squadron czy Natus Vincere.
Jungle: Kreox – Rosyjski jungler który rozegrał znakomity sezon przyszedł do Virtus.pro z Vaevictis eSporst a więc w finale grał na swoja była drużynę.
Mid: Paranoia – 21 letni Ukrainiec który przyszedł z Team Empire mało kto o nim słyszał a pokazał ze potrafi dobrze grać w League of Legends.
Adc: Blasting – Zawodnik z Łotwy był jednym z najsłabszych ogniw w Virtus.pro został wymieniony na P1noya byłego LCS gracza.
Supp: SaNTaS - Kolejny gracz który przyszedł z Vaevictis eSports 20 letni utalentowany Rosjanin.
Ich trenerem jest Moo który od kilku lat trenuje Rosyjskie składy, Virtusi pojechali na MSI aby zebrać doświadczenie mało kto wierzył ze dadzą rade wygrać jakieś mecze a Virtusi skończyli na 10-11 miejscu z wynikiem 2 wygranych i 4 porażek co jak na Rosyjska ligę jest dobrym osiągnieciem.
Zapraszam do komentowania oceniania oraz innych artykułów.
Fajnie by było.
Miło byłoby zobaczyć ich w jakichś poważniejszych rozgrywkach.
Tez sie z tym zgodze
Dżizys xD