Szymek Czarodziej – recenzja gry.

Szymek Czarodziej to gra wydana w 2002 roku przez Activision Blizzard. Można ją zaklasyfikować to gatunku gier przygodowych. Czy gra jest warta uwagi?
Zapraszam do artykułu.

W grze wcielamy się w tytułowego bohatera, zawsze uśmiechniętego Szymka Czarodzieja. Zadaniem gracza jest przemierzanie przeróżnych lokacji i pokrzyżowanie planów złej osoby zwanej Sordidem. Co ciekawe jego imię możemy tłumaczyć z języka angielskiego jako „brudny”, co z góry może określać jego charakter.

Na samym początku rozgrywki, potencjalny gracz ma do przejścia dość długi samouczek, który ma za zadanie przyzwyczaić go do sterowania i wyjaśnia poszczególne możliwości. Jest on prowadzony pod czujnym okiem wróżki, która na bieżąco pomaga nam zaznajomić się z podstawowymi czynnościami.

W trakcie całej przygody napotykamy kilkadziesiąt postaci, z którymi możemy przeprowadzić rozmowę. Nie jest one jednak zbyt ciekawe, a sprowadzają się głównie do wymiany dwóch zdań, które nie wprowadzają niczego istotnego do fabuły. Każda ze spotykanych postaci jest w pewien sposób wyjątkowa i swoim zachowaniem sprawiają wrażenie, jakby byli odrealnieni od rzeczywistości. Jak na grę z 2002 roku, cała podróż jest dość ciekawie skonstruowana, a przede wszystkim wyróżnia się licznymi ciekawymi lokacjami, które przyjdzie nam zwiedzić, są to między innymi bagna, lasy, a nawet kryjówka naszego śmiertelnego wroga.
Dość dużą zaletą gry jest oprawa dźwiękowa, która uprzyjemnia rozgrywkę i szybko wpada ucho. Niestety nie można tego samego powiedzieć o grafice, która od samego początku może stanowczo zniechęcać do całej gry. Rozumiem, że jak na grę z 2002 roku nie ma zbytnio na co liczyć, ale jest bardzo dużo gier wydanych w tych samych latach, które przeganiają Szymka Czarodzieja o lata świetlne.
Mimo wszystko gra posiada wiele łamigłówek, które mimo, że zazwyczaj są dość banalne, w pewien sposób urozmaicają rozgrywkę i czynią rozgrywkę znacznie ciekawszą. Sama fabuła jak i oprawa dźwiękowa jak najbardziej czynią grę dość dobrym wyborem, przynajmniej dla gracza, który dopiero rozpoczyna swoją przygodę z grami przygodowymi. Dodatkowo gra jest dość rozbudowana co sprawia, że spędzimy przy niej kilka, jak nie kilkanaście godzin w towarzystwie młodego adepta magii.

Gra posiada również niskie wymagania sprzętowe, które pozwalają na jej uruchomienie nawet na największym gracie, ponieważ wymaga jedynie:
Procesor: Pentium II 300MHz
Pamięć RAM: 64MB RAM
Karta graficzna: Akcelerator 3D
W moim mniemaniu gra nie jest warta uwagi dla doświadczonego gracza, który grał w niejedną grę przygodową. Jest ona jednak doskonałą dla graczy w młodym wieku ze względu na przyjazną grafikę, dość ciekawą fabułę i głównego bohatera, który jest adeptem magii. Gra zasługuje na dość solidne 4,5/10.

A czy Wy graliście w Szymka Czarodzieja w dzieciństwie? Do jakich gier najchętniej wracacie po latach?

Czekam na Wasze komentarze!