Witam w tym artykule. Opiszę was dzisiaj sytuację, która miała miejsce ponad rok temu. Otóż znana firma Riot Games oskarżyła chińskiego producenta gier o plagiat ich najpopularniejszej gry, czyli Ligi Legend. Zapraszam do zgłębienia tematu.
Na początek kilka informacji o Mobile Legends:
- Gra została wydana 11 lipca 2016 roku
- Jej producentem jest Moontone, czyli jak już wspomniałam chiński wydawca
- W przeciwieństwie do League of Legends, podrobiona wersja jest dostępna tylko na smartphony
- Typ gry to multiplayer battle arena
- Gra jest dostępna na Androida jak i na iOS
Jak to się zaczęło?
Łącznie od Moontone wyszły 3 gry: Magic Rush: Heroes, Mobile Legends 5 vs 5 MOBA oraz tytułowe Mobile Legends: Bang Bang. Ta druga wymieniona przeze mnie była pierwszą wypuszczona przez producentów. Gracze od razu zauważyli uderzające podobieństwo do bardzo znanej w Azji Ligi Legend. Gdy ta stała się za bardzo popularna, a komentarze na jej temat niepokojace, Moontone usunęło swoją produkcję. Myślicie, że zmądrzeli? Nic bardziej mylnego! Jakiś czas potem wypuścili kolejną podróbke naszej ukochanej i niezastąpionej gry! Tym razem "ukryli" grę pod nazwą Mobile Legends: Bang Bang.
Długi proces sądowy, czyli Riot Games vs Moontone.
Jak można się domyślić, Riot Games jako ciesząca się popularnością i szanująca się firma nie zastanawiali się długo. Pierwszym ich krokiem było zgłoszenie występku w sądzie kalifornijskim. O dziwo, wniosek ten został odrzucony na mocy forum non-conveniens. W wielkim skrócie i jak najlepszym uproszczeniu, polegało to na tym, że stwierdzono niezgodność z interesem prywatnym i publicznym, a w "tłumaczeniu na polski" - umyli oni ręce od tak dużej sprawy, która rzeczywiście ciągnęła się całkiem długo. Zasłaniali się tym, że sprawa nie wydaje się im na tyle poważna, żeby interweniować. Jednocześnie jednak polecili Riot Games zgłoszenie się do organów w Szanghaju. Niezłomni pracownicy Riot Games, tak właśnie zrobili.
Prawie równy rok od wydania Mobile Legends trwały te całe działania sądowe, które (jak możecie się domyślać) zakończyły się korzystnie dla Riotu. Co ciekawe, początkowa kwota odszkodowania miała wynieść niecałe 400 tys. dolarów, jednak sąd zdecydował się ją podnieść aż do 3 milionów dolarów, patrząc na tak wiele połączeń pomiędzy tymi grami.
Czy Riot Games dobrze zrobiło?
I tutaj przychodzę z pytaniem do tych, którzy mieli "przyjemność" zagrać w Mobile Legends. Czy te gry rzeczywiście były aż tak do siebie podobne? Moim zdaniem, jak zreszta wielu osób Mobile Legends to po prostu mobilne odzwierciedlenie naszej Ligi Legend. Natychmiastowo zauważalne podobieństwa to np.:
- Bardzo podobne imiona bohaterów
- Wygląd postaci (filmik poniżej)
- Mapa z 3 liniami
- Dżungla, w której znajdują się stwory m.in. buffy niewyobrażalnie podobne do reda i blue
- Cel gry taki sam, czyli zniszczenie bazy głównej Kupujemy przedmioty oraz zdobywamy kille, zabijamy miniony w celu zdobycia złota
- Także mamy umiejętności, których możemy używać
To by było na tyle. Dzięki za przeczytanie tego artykułu. Mam nadzeję, że okazał się dla was interesujący!
6 ja nie mam jak tego nie masz jeszcze te
Tak, wiem że jest co mnie szczerze dziwi. Najwidoczniej Riot Games zarządało niemałego odszkodowania ale nie domagało się usunięcia gry ♀
To jest prawie to samo
Ciekawe, fajnie się czyta
Nie powiem bardzo ciekawe
Zajebista gra
Mobil
Moim zdaniem fajna alternatywa dla fanów lol'a odciętych od komputera ;) Miło pograć gierkę lub dwie
fajna ciekawostka o procesie, przyjemnie się czyta
no ale jest to fajne