• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "Assassin's Creed Odyssey: Niepopularna opinia"

    (4.61/5) 18 ocen
    ZHESTJAGGA, 13 czerwca 2023 14:18

    Assassin's Creed Odyssey: Niepopularna opinia

    Cześć dzieciaki, dawno was tutaj nie było, a dlaczego? Ponieważ niedawno ukończyłem Assassin's Creed Odyssey i postanowiłem podzielić się swoją skromną i bardzo niepopularną opinią, która może wywołać niezadowolenie u fanów tej serii, ponieważ mimo że gra bardzo mi się podobała, nie była to dla mnie pełna satysfakcja. ????

    ryMv8SAEmGBPkRHbseXSuqcBvwLyo9.jpeg

    Na tę grę poświęciłem niewiele ponad 180 godzin, nie specjalnie zajmując się farmieniem orichalcum, ponieważ nie widziałem w tym sensu. Akcje rozgrywają się w roku 431 p.n.e., czterysta lat przed wydarzeniami Assassin's Creed Origins. Niesamowicie piękna gra, nawet przy minimalnej grafice wygląda bardzo uzależniająco. Starożytna Grecja wygląda znakomicie, nawet puste wyspy, które zastygły w zimnej lawie, wyglądają jak prawdziwe. Po wydarzeniach w Grecji i ponownym połączeniu się z rodziną lub NIE-powrotem (jest dostępnych 9 zakończeń, ja połączyłem się z Kassandrą i mamusią) Aleksios udaje się do bogów, aby pokazać im, kto ma rację, i uzyskać szkolenie w korzystaniu ze sceptera Hermesa, który może zniszczyć cały świat, jeśli nie nauczy się go używać.


    Tam trafia do:
    Elyzjów - miejsca, do którego trafiają dobrzy, mili i wielcy ludzie po śmierci, według mitów starożytnych Greków mówiąc prosto - raj. W grze jest przedstawiony tak, jak i przedstawia się po usłyszeniu o nim mitach i legendach, bajecznie piękny, z ciekawymi historiami i zadaniami, charyzmatycznymi postaciami.

    Dalej Aleksios (dokładnie nim przeszedłem grę) trafia do krainy zmarłych, gdzie trafiają wszyscy źli chłopcy i nie do końca chłopcy, po swojej śmierci, mówiąc prosto - do piekła, w centrum którego znajduje się Tartar.

    NJVviG3jjpHBQQg33cschGeKHlJzfs.jpeg

    Dość nudno i ponuro, prawdopodobnie tak samo jest w piekle, nie podobało mi się i nie mam ochoty zbytnio o tym rozmawiać, szybko przeprowadzam wątek fabularny i idę dalej.

    Dalej udajemy się do Atlantydy, a dokładniej tam nas zabiera Posejdon, ponieważ Tartar zaczyna niszczyć królestwo zmarłych (w rzeczywistości tak się nie dzieje, to tylko element sceny kinowej). Posejdon mianuje nas dikastem, co może brzmieć obraźliwie, ale to dobra funkcja - jesteśmy sędzią, przysięgłym i wykonawcą wyroków w jednej osobie.
    Atlantyda jest raczej smutna w grze, brak tu widoków, które można nazwać bajecznie pięknymi, i nie odczuwa się ducha Atlantydy, misje są nudne, postacie niecharakterystyczne, oprócz samego Posejdona, a historia konfliktu między isu a ludźmi - według mnie - nie jest w pełni wyjaśniona.

    Pod koniec odcinka, jakaś siła znowu niszczy wszystko, po raz kolejny dla pięknej sceny katastrofy, ponieważ możemy wrócić do Atlantydy w dowolnym momencie, rzekomo Aleksejos połączył dwa artefakty razem, Posejdon włożył swoje widełki do kałuży i bum! Atlantyda zniszczona. Ma się wrażenie, że po prostu zabrakło pieniędzy i zostaliśmy pozostawieni z niedokończoną grą.

    W międzyczasie w rodzimej Grecji...

    Inwazja Persów! Historia o starożytnych broniach. Moim zdaniem, ten DLC jest zbędny, a linia rodzinna z nieznaną osobą i dzieckiem pojawia się za jednym klepnięciem palcem, nawet nie pokazali cycków! (fani Wiedźmina są oburzeni)
    Nudny DLC, Ubisoft po prostu wziął fabułę z podstawowej gry, pomyślał, wcisnął ctrl+c i ctrl+v i otrzymał ten dodatek, ma się wrażenie, że próbowali wypełnić puste miejsce kultami.

    6lRwJQQuZpf302fKGMU1XAuKdGfG1R.jpeg
    Myśleliście, że porządki z kultem są skończone i możecie odpocząć? Ha, oto i kolejne niezrozumiałe kulty - 3 lub 4 sztuki dla was :)
    PS: Nie wiadomo, dlaczego wprowadzono wątek współczesności. Chyba po to, aby pokazać potęgę laski Hermesa, jeśli nie dla tego, to nie wiem po co. Gra kończy się tym, że Layla (naukowiec ze współczesności) zabija pewnego faceta, który ją śledził, aby ukraść ten laseczkę, i koniec. :)

    Podsumowanie: Grecja - TAK
    Elizejskie Pola - TAK
    Królestwo umarłych - 50/50
    Atlantyda - 50/50
    Historia ostrzy - NIE
    Gra jest bardzo długa, ale gdyby była tylko Grecja i Atlantyda, byłoby super, na końcu robi się nudno i lepiej pominąć dialogi, nic ciekawego się tam nie dzieje, iluzja wyboru nie wpływa na niczego.

    Dziękujemy wszystkim za uwagę i pamiętajcie, że te wszystkie wieże i dżagernauty są oczywiście wspaniałe, ale najważniejsze jest, aby dbać o siebie i swoich bliskich.

    Oceń artykuł Assassin's Creed Odyssey: Niepopularna opinia

    (4.61/5) 18 ocen

    Komentarze

    Rozumiem że po prostu chciałeś napisać swoją opinię o tej grze, ale mogłeś chociaż wcześniej opisać gre oraz rozgrywkę, dopiero później napisać swoją opinię, a nie jako cały artyku xdd. Artykuły zawiera tylko trzy zdjęcia z czego żadne nie jest na temat, wszystko jest napisane niezrozumiale i mało interesująco. 1/5 ;P

    16 czerwca 2023 12:54
    0