teraz to za dużo fajnych niema bo wtyczka flash itd
całkiem fajny artykół ps polecam mc
fajne jest margonem grałem kiedys
Ja bardzo lubie grać na przeglądarce, nie trzeba nic pobierać, jest duży wybór itd.
Nigdy w te gry nie grałem, ale twój artykuł zachęcił mnie do zagrania :D
gdy będe mógł to zagram kiedy nwm ale kox napisales/as
fajnie miło XD też hahahha
te gry pewnie już są od dawna na przeglądarkach i niektóre mogą być nudne ale doceniam to, że się tak musiałeś fatygować przy pisaniu tego
bardzo lubie grać na przeglądarce ale żadnej z tych gier nie kojaże haha
bardzo lubie grać na przeglądarce
uwielbiam gry na przeglondarcze
24.02.2022 nie zapomnę tej daty
Ja uważam, że jedeny prawile gdy na przeglądarke to te z wsypsy gier
polecam flappy bird na dobry dzien odrazu bedzie zly
Agar.io
Gra jest banalnie prosta, bo polega na pochłanianiu kuleczek albo innych zawodników – ale tylko tych mniejszych! Im więcej zjesz, tym bardziej urośniesz, przez co stajesz się powolnie toczącą się po mapie kulą, która pochłania kolejne i kolejne mniejsze kulki. Gracze z trochę większych refleksem mogą wystrzelić się na spacji w kierunku potencjalnego celu. Trzeba przy tym pamiętać, że ta część Twojej kulki, która leci w kierunku zdobyczy, jest mniejsza - po prostu dzielisz się na pół. Możesz wchłonąć swoje rozdzielone wcześniej części i na powrót stać się wielką kulą, ale to wymaga odrobiny praktyki. Poruszając się po mapie, jesteś narażony na dwie rzeczy: pożarcie przez większego od siebie albo rozbicie się o kule, które trochę przypominają zarazki (akurat w tym przypadku gra się nie kończy, po prostu podzielisz się na kilkanaście mniejszych części). Ja odkryłam aż dwie dobre taktyki! Kręcić się wokół naprawdę potężnych graczy, do których większość kul się nie zbliża albo znaleźć sobie na mapie ustronne miejsce z dużą ilością małych kuleczek i rosnąć w siłę. A kiedy już czujesz się potężny i ociężały – ruszyć na podbój mapy.
Agrar.io
Little Alchemy 2
Jeśli ktoś z Was kiedy zastanawiał się nad tym, jak wynaleziono cegłę, to koniecznie musi zagrać w Little Alchemy 2. Do okrycia jest 720 rzeczy, a cała zabawa polega na umiejętnym łączeniu tego, co już wynalezione. Niektóre połączenia są całkiem logiczne, inne wymagają kreatywnego podejścia i działa bardziej intuicja, niż zdolność do analitycznego myślenia. Możecie odkrywać nowe kombinacje tak długo, aż nie dojdziecie do etapu, w którym z danej rzeczy już nic więcej nie zrobicie. Gra ma jedną poważną wadę – nie da się od niej oderwać, a to za sprawą tego, że wydaje się być banalnie prosta, a jednak u każdego alchemika nadchodzi ten moment, kiedy kończą się mu pomysły. A tutaj to wcale nie oznacza, że tracisz chęci. Wręcz przeciwnie – chcesz więcej i więcej. Na początek mam jedną małą radę – połączenie wody z w
no ale sie rozpisałeś ale zagram w wolnym czasie
I love traffic:grinning: uwielbiam tę grę