Realm Royale - 3 skiny do Maga

Witajcie! Dzisiaj przedstawię wam top trzy skórki do klasy Maga.
Ps. kiedy mogę sprawdzić polską nazwę, to sprawdzam. Jeśli nie, to tłumaczę sobie angielską nazwę.

Czarodziejka z novy
 

Ten skin został wykonany naprawdę porządnie, ale mi osobiście się on nie podoba. Dlatego znalazł się on na trzecim miejscu. Moim głównym problemem z nim jest jaskrawa kolorystyka, zwłaszcza że znajduje się tutaj kombinacja różowego z niebieskim, która kojarzy mi się z pastą do zębów. Poza tym, jej spódniczka mi się nie podoba. To z powodu tego koloru - gdyby był taki, jak na napierśniku, to nie miałbym problemu. Ale teraz pomówmy o zaletach! Najbardziej podobają mi się tu ręce, buty i nagolenniki. Połączenie wszechobecnego złotego z białym i nieszczęsnym niebieskim nie jest co prawda piękne, ale wygląda całkiem dobrze. Motyw skrzydełek to bardzo dobre rozwiązanie, wygląda to ładnie i łączy się z innymi elementami stroju. A naramienniki, chociaż odstają w dziwny sposób, to jednak pasują i wyglądają całkiem nieźle.

Serafin

Na drugim miejscu znajduje się skórka pochodząca z obecnie trwającego biletu rozgrywek - "Wieczny Konflikt"
Jest ona bardziej stonowana od poprzedniczki i to bardzo. Wyszło to na dobre, zwłaszcza dzięki kombinacji niebieskiego ze srebrem. Ogromnym atutem tego skina jest to, że zmienia on wygląd naszej podstawowej broni - sztyletu. Jest to naprawdę ważne, bo ta broń w pierwotnej formie jest dosyć brzydki. Kolejną zaletą tej skórki jest tak zwany "pas przykrywający skarb", Został on wykonany porządnie, chociaż niezbyt szczegółowo. Wyśmienicie wpasowuje się on między nogami naszej czarodziejki. Lubię tutaj także ten srebrny wieniec oraz przypominające nieco skrzydła naramienniki. Prawdziwe skrzydła niestety wyglądają tu dosyć kiepsko. Zostały wykonane dosyć tandetne, jakby na siłę. Osobiście przeszkadza mi tutaj też kolor piór, ale to chyba już kwestia gustu. A teraz czas na pierwsze miejsce!

Nocny cień

Nie pochodzący z żadnego biletu skin, o gotyckiej stylistyce. Prawie wszystko jest tutaj piękne, ale najbardziej podobają mi się tu buty oraz spódniczka. Są to glany ze skórzanymi paskami, które występują także na rękach naszej mrocznej czarodziejki. Rajstopy są tutaj dosyć brzydkie. Rozumiem, że dokładnie taki wygląd był tu zamierzony, ale nie znaczy to, że muszę lubić ten pomysł. Tak jak mówiłem wcześniej, niesamowicie podoba mi się ta spódnica. Ubiór tego typu noszony jest przede wszystkim przez postacie delikatne i urocze, więc zobaczenie go tutaj jest ciekawą odmianą. Lekko podarte i postrzępione elementy tej części garderoby są na plus, jeżeli chodzi o klimat skina, ale na minus jeśli mówimy o estetyce. Pas bohaterki jest ciut kiczowaty, ale można na niego spoglądać bez bólu oczu. Nocny Cień posiada malutki gorset, który wygląda schludnie ale jednocześnie niezbyt ciekawie. Ciekawym jest natomiast fakt, że postać nie posiada tu naramienników a jedynie lekko zniekształcone ubranie. Twarz postaci to nie jest coś, na co mam ochotę patrzeć tygodniami, ale raczej o to chodziło twórcom. Ale mówiąc szczerze, jest to jedna z najlepszych twarzy do tej klasy. A tak w ogóle, to bardzo lubię te jej dwa słodziutkie kucyki!
Przepraszam, jeżeli artykuł wyszedł gorzej niż zwykle, ale bolała mnie głowa podczas pisania.