Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Budżet około 20 mln złotych ,wielkie oczekiwania graczy ,imponująca lista osób zaangażowanych w produkcję wiedzmina 1 . Czy wiedzmin spełnił wszystkie oczekiwania gamerów ?
Tak oto w roku 1270 – 5 lat po Wielkiej Wojnie – powrócił do świata żywych Geralt z Rivii, słynny Gwynnbleidd – Biały Wilk. Wygląda, jakby wygrzebał się z grobu i nie potrafił poskładać w całość strzaskanych wspomnień, lecz żyje. Powrócił w samą porę – świat bardzo potrzebuje wiedźminów. Przez pięć lat po wojnie Królestwa Północne nie zdołały dojść do siebie. Zaraza i głód zdziesiątkowały tych, którym udało się ocaleć wojenną zawieruchę. Komanda Scoia’tael – elfów i krasnoludów – zaszyły się głęboko w lasach, w których zbierają siły do ostatniego zrywu przeciw ludziom. Trakty i gościńce zaroiły się od potworów.
Przed scenarzystami Wiedźmina szczerze chylę czoło. Choć historia zaczyna się dosyć standardowo – Geralt wyrusza w świat, by dopaść rabusiów (którzy zresztą nie są zwykłymi bandytami z lasu – przewodzi im mag) – szybko niczym kula śniegowa obrasta w dodatkowe wątki, rozwija się, częstuje motywami doskonale znanymi z książek Andrzeja Sapkowskiego.
Właściwie jedyną rzeczą, którą można policzyć na minus Edycji Rozszerzonej, jest fakt, że chyba większość drobnych usprawnień mogła się znaleźć w edycji podstawowej. Niemniej dodanie tych wszystkich elementów jest naprawdę dużym krokiem naprzód. Dzięki nim świat Wiedźmina jest o wiele bardziej barwny i różnorodny, a gra bardzo wiele na tym zyskuje. Edytor, mimo że wymaga cierpliwości i czasu do opanowania, jest narzędziem o olbrzymim potencjale i stanowi także bardzo mocny punkt tego produktu. Dodając do tego liczne materiały dodatkowe, śmiało można uznać, że ta edycja warta jest swojej ceny.