Cześć może ktoś mi przedstawić jak brzmi treść 2 i 3 zadania? W czasie gdy 1 oczekuje na weryfikacje może zacząłbym robić kolejne. I czy długo czekaliście na sprawdzenie zadań z tej gry? Z war thunder szybko zaliczyli, a tu już troche czekam. To tyle, dzięki!
Siemka mi szybko zaliczyli zadania dwa które wykonałem bo w ostatnim zrobiłem głupotę. Drugie zadanie to brzmi: ,,Zdobadź okręt IV tieru" czyli trzeba pograć statkiem i nabić punkty żeby móc go odblokować. Zadanie trzecie to wygranie 15 bitew. Nie zrób takiej głupoty jak ja że zacząłem gre kazdym statkiem i dostałem bana na 12 walk chyba XD.
Cześć może ktoś mi przedstawić jak brzmi treść 2 i 3 zadania? W czasie gdy 1 oczekuje na weryfikacje może zacząłbym robić kolejne. I czy długo czekaliście na sprawdzenie zadań z tej gry? Z war thunder szybko zaliczyli, a tu już troche czekam. To tyle, dzięki!zaliczyli zadania dwa które wykonałem bo w ostatnim zrobiłem głupotę. Drugie zadanie to brzmi: ,,Zdobadź okręt IV tieru" czyli trzeba pograć statkiem i nabić punkty żeby móc go odblokować. Zadanie trzecie to wygranie 15 bitew. Nie zrób takiej głupoty jak ja że zacząłem gre kazdym statkiem i dostałem bana na 12 walk chyba XD.
remigyremgidxdxdxrhetihskhoGry stały się już tak powszechne, że natykamy się na nie niemal wszędzie i zaczynają dochodzić do momentu w którym wyglądają niemal tak samo jak świat realny. To wrażenie spotęgowała rzeczywistość wirtualna, która nadal się rozwija i przestaje być luksusem dla bogaczy i coraz częściej mogą sobie na nią pozwolić przeciętni Kowalscy.
A co gdyby jeszcze bardziej pogłębić wrażenia VR? Co gdyby działało to jak w filmie pt. "player One" gdzie otaczający nas świat ogranicza tylko nasza wyobraźnia? A gdyby tak dało się przeżyć na nowo przygody z naszych ulubionych tytułów i napisać ich historie jeszcze raz biorąc w nich bezpośredni udział?
A może po prostu zostać bohaterem w swoim własnym świecie i wymyślić własną historię?
To niemożliwe, jednak zajadli fani wirtualnej rzeczywistości czy cosplayerzy tworzą filmy, w których możemy chociażby zobaczyć jak mogłoby to wyglądać.Gry stały się już tak powszechne, że natykamy się na nie niemal wszędzie i zaczynają dochodzić do momentu w którym wyglądają niemal tak samo jak świat realny. To wrażenie spotęgowała rzeczywistość wirtualna, która nadal się rozwija i przestaje być luksusem dla bogaczy i coraz częściej mogą sobie na nią pozwolić przeciętni Kowalscy.
A co gdyby jeszcze bardziej pogłębić wrażenia VR? Co gdyby działało to jak w filmie pt. "player One" gdzie otaczający nas świat ogranicza tylko nasza wyobraźnia? A gdyby tak dało się przeżyć na nowo przygody z naszych ulubionych tytułów i napisać ich historie jeszcze raz biorąc w nich bezpośredni udział?
A może po prostu zostać bohaterem w swoim własnym świecie i wymyślić własną historię?
To niemożliwe, jednak zajadli fani wirtualnej rzeczywistości czy cosplayerzy tworzą filmy, w których możemy chociażby zobaczyć jak mogłoby to wyglądać.Gry stały się już tak powszechne, że natykamy się na nie niemal wszędzie i zaczynają dochodzić do momentu w którym wyglądają niemal tak samo jak świat realny. To wrażenie spotęgowała rzeczywistość wirtualna, która
tak jak mowi filip pozdrawiam