Jak Wargaming wykrywa nielegalne modyfikacje

Na stronie The Armored Patrol pojawił się krótka rozmowa osoba związaną ze studiem WG, która krótko wyjaśnia jak działa system znajdowania i banowania oszustów w grze. Ogólnie blokadę na konto poprzedzają trzy akcje, które gracz musi wykonać: Zainstalowanie nielegalnego moda (nawet, jak jest to część jakiejś paczki np. Aslain). Nie jest ważne kiedy to było – czy miesiąc temu czy dwie godziny temu. Zainstalowanie zabronionej modyfikacji z automatu wrzuca Was na „listę podejrzanych”. Kiedy gracz gra lekkomyślnie i jest często raportowany (strzelanie do sojuszników, bycie AFK itd.). Wtedy taka osoba przechodzi do „ręcznej” moderacji, która może zakończyć się banem. Jesteś na liście osób, która zajęła nagrodzone miejsce w jakimś wydarzeniu. Jakkolwiek bezsensu to brzmi, to każda osoba, która coś wygrała, jest podwójnie sprawdzana przez WG, czy aby nie używała nielegalnego oprogramowania, które pozwoliło jej zająć tak wysokie miejsce. Jest to odpowiednik takich testów antydopingowych. Jak to dobrze podsumowali panowie z serwisu TAP – nie używaj nielegalnych modów, nie bierz udziału w konkursach/wydarzeniach i dużo machaj celownikiem po polu bitwy. To Wam zagwarantuje, że nie dostaniecie przymusowej pauzy w garażu