Ciekaw jestem, czy są tu ludzie którzy zdecydowali się na taki "transfer", szczególnie po 10 czy 20 tysiącach bitew. Ja (i zapewne wielu innych graczy) nigdy nie porzuciłoby takiego dorobku, słyszałem jednak o ludziach którzy się zdecydowali i nie żałują.
Ja się przesiadłem tylko dlatego, że znajomi to zrobili... :P
Jak dla mnie to są zupełnie 2 różne gry. Nibt tematyka tu i tu jest wojenna ale pojazdy, fizyka gry zupełnie wszystko jest inaczej więc na dobrą sprawe trzeba się uczyć od nowa
Na ten czas ucze sie grac w wota i chce byc coraz lepszy. Bez sensu nagle przezucac sie na cos innego i uczyc sie nowej mechaniki
wot moim zdaniem lepszy o wiele
Wt jest o wiele leprzy od wota . Czy w wocie można latać samolotami i jeździć czolgami ? A poza tym nie ma punktów życia tylko uszkodzenia co jeszcze poloeprza rozgrywke