Wyrażam dobrowolną i odwoływalną zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora w celu świadczenia usług serwisu gamehag (zgodnie z Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych [Dz.U.1997, nr 133, poz. 883 z późn. zm.]). Poinformowano mnie o tym, że podanie moich danych osobowych oraz wyrażenie zgody na ich przetwarzanie jest dobrowolne oraz o przysługującym mi prawie do dostępu, kontroli przekazanych danych, ich poprawiania, a także o prawie sprzeciwu wobec przetwarzania oraz przekazywania moich danych osobowych innym podmiotom.
Podczas ceremonii otwarcia Blizzcon 2019 główny dyrektor Overwatch Jeffrey Kaplan zaprezentował światu Overwatch 2 czyli kampanie fabularną PvE, która ma opowiedzieć historię o reaktywacji organizacji Overwatch. Druga część gry jest seqelem do jej pierwszej części gdzie fabuła była opowiadana dzięki komiksom, filmom animowanym i opowiadaniom. Po ogłoszeniu drugiej części ludzie strasznie się oburzyli.
Społeczność niezadowolona:
O ile samo ogłoszenie Overwatch 2 i zaprezentowanie nowego filmu wprowadzającego ,,Godzina Zero'' wywołało pozytywne emocje, to gdy gracze usłyszeli, że Overwatch 2 to nie update obecnego a nowa gra od razu wybuchła fala niezadowolenia i komentarze typu: ,,Czemu mam płacić jeszcze raz za to samo''. Były tęż komentarze ludzi którzy z grami Blizzarda nie mieli nic wspólniego: ,,Overwatch 2 to żałosny skok na kasę''.
Otóż nie:
Jeff Kaplan w wywiadach dotyczących Overwatch 2 opowiedział jak to było jeszcze z pierwszą częścią w 2014 roku. Aby projekt ruszył dalej dyrektor musiał przedstawić biznesplan gry ludziom z Activision oni musieli zatwierdzić projekt i uparli się na jedną rzecz, by Overwatch był darmowy a bohaterowie płatni ( czyli Activision chciało pójść tą samą drogą co od zawsze idzie EA ). Jeff Kaplan nie chciał tego iż jego ekipa miała swoją wizję, i podobnie było w przypadku Overwatch 2 ponownie dyrektor przedstawia projekt ludziom z Activision i znowu szli w zaparte chcieli formę sequela jaka jest na rynku od zawsze czyli aby w kliencie Battle.net były dwie ikonki gier Overwatch 1 i Overwatch 2, Activision miało gdzieś to co chcą gracze dla nich tylko kasa się liczyła, Jeff Kaplan chciał zmienić definicje słowa sequeli krytykował obecną praktykę na rynku, że wychodzi gra do której są dodawane updaty i po jakimś czasie wychodzi druga część i ta ta pierwsza jest zupełnie porzucana. Chciał aby to była faktycznie kontynuacja. Gdy by nie postawa Jeffa Kaplana to posiadacze Overwatch 1 nie dostawali by nowości, a tak to gry będą połączone obydwie części będą dostawały nowych bohaterów i zmiany w balansie i w dniu premiery Overwatch 2 wszystkie zaprezentowanie na Blizzcone 2019 posiadacze oryginalnego Overwatcha otrzymają je za darmo tylko za kontent PvE trzeba będzie zapłacić. Dodatkowo oba klijęty gier będą połaczone i gdy kupimy kampanie PvE to wszystkie przedmioty kosmetycze ( skiny emotki itp.) zostaną przeniesione. Prawdopodobnie kontent PvP przejdzie na model darmowy chć to jeszcze nie jest potwierdzone więc płacimy tylko za kampanie.
Podsumowanie:
Widać, że developerzy Overwatch robią graczom przysługę i w dniu premiery Overwatch 2 nie musimy kupować jeszcze raz tego samego tylko kampanie do zakupu. Cały progres zostanie przeniesiony i będziemy grać w świetną drugą część sieciowej strzelanki twórców Warcrafta.