Historia serii Warcraft

Oto przed Wami krótka historia o serii gier z uniwersum Warcraft.

WARCRAFT: ORCS AND HUMANS

 

Pierwszą grę wydano w 1994 i był to przełom wśród gatunku RTS. Zostajemy zabrani do czasu wielkiej Wojny, kiedy to świat ludzi- Azeroth najechały kreatury zwane orkami, Medivh- ostatni strażnik ludzi otworzył dla nich portal by mogli zaatakować ludzkość. Ostatecznie pod przytłaczającą siłą orków ludzkość wycofuje się przez morze na północ.

Warcraft oferował innowacyjne rozwiązania. Jednym było zaznaczenie kilku żołnierzy jednocześnie, co było wtedy nowością. Maksimum zaznaczania wynosiło 4 jednostki, jednak w porównaniu do starego systemu, gdzie każdą jednostkę trzeba było zaznaczyć oddzielnie i wydać jej polecenie było to spore ułatwienie i przyspieszenie gry.
Kolejną nowością było zróżnicowanie poprzez inne rodzaje misji. Prócz samej rozbudowy miasta i zniszczenia wroga pojawiły się mapy gdzie dostawaliśmy określoną pulę żołnierzy i musieliśmy rozegrać to tak by pokonać rywala. Dano nam też tzw. Lochy gdzie po prostu trzeba było dotrzeć w określone miejsce lub zabić konkretnych wrogów.

WARCRAFT II: TIDES OF DARKNESS



W 1995 studio wydało kolejną część gry.
Ludzie wycofali się do Lordaeronu, gdzie zawiązano sojusz z krasnoludami i elfami zwany "Przymierzem", jego zadaniem było pozbycie się orkowych najeźdźców z Azeroth.
Orkowie zostają pokonani podczas Drugiej Wielkiej Wojny i ci którzy przeżyli są umieszczani w specjalnych "rezerwatach".

Zwiększono ilość maksymalną kontrolowanych jednostek z 4 do 8 oraz wprowadzono domyślny rozkaz. Warcraft II pozwalał po prostu kliknąć i wojsko samo wiedziało co robić, jeśli kliknęliśmy na obszar to się przemieści, a jeśli kliknęliśmy na wroga to go zaatakuje. To była kolejna pozytywna innowacja wprowadzona przez Blizzard.

Twórcy postawili też na inne nowości jak np. bohaterowie, czyli jednostki, które posiadały o wiele lepsze statystyki niż ich zwykłe odpowiedniki. Trzeba było uważać, ponieważ ich strata zwykle oznaczała porażkę.

Druga część wprowadziła też do świata Azeroth jednostki pływające, tak więc gracze dostali transportowce czy okręty wojenne, co było na prawdę sporą dozą świeżości.

Odświeżono też wizualnie jednostki, ponieważ prócz samych orków oraz ludzi, mogliśmy kierować też elfami, gnomami oraz krasnoludami po stronie Przymierza oraz trollami, ogrami i goblinami po stronie Hordy.

Dodano też więcej utworów muzycznych, co bardzo umilało grę i dodawało klimatu oraz umieszczono kwestie mówione po wybraniu jednostki.

WARCRAFT II: BEYOND THE DARK PORTAL

 

Przymierzu udało się odeprzeć najazd Hordy i zamknąć portal po swojej stronie, dzięki któremu orkowie przedostawali się do Azeroth. Okazało się jednak, że nadal istnieje szczelina   przez którą zielonoskórzy mogą przechodzić ze swojego wymiaru Draenor do Azeroth. Podczas gdy mieszkańcy świętują zwycięstwo nad orczymi najeźdźcami, przez portal przechodzi ludzka ekspedycja, której zadaniem jest nie dopuścić by więcej orków przedostało się do Azeroth. 

W tym samym czasie nowy przywódca Hordy Ner'zhul zbiera wszystkie klany na Dreanorze byznowu wyruszyć na ludzkość i ją podbić. Z czasem udaje mu się zdobyć potężne artefakty, dzięki którym otwiera szczeliny w wirującej pustce, czym doprowadza do zniszczenia planety i przekształcenia jej w pustkowie. 
W tym czasie ekspedycja ludzi nadal przebywała w Draenorze i ich przywódca postanawia zniszczyć mroczny portal na tej planecie,  przez co ludzie nie mogą wrócić do ojczyzny. Członkowie ekspedycji zostają okrzyknięci bohaterami, którzy ocalili Azeroth, zaś sam Ner'zhul wraz z najgorliwszymi poplecznikami przeszedł przez portal do Azeroth jeszcze zanim ludziom udało się go zamknąć.

WARCRAFT ADVENTURES: LORD OF THE CLANS

 

Blizzard nie poprzestał na laurach i postanowiono stworzyć grę przygodową osadzoną w realiach Azeroth. Tak więc zabrano się do pracy oraz zlecono rosyjskiej firmie AnimationMagic, stworzenie oprawy graficznej, animacji itp. Premiera miała nastąpić w roku 1997, jednak po czasie przesunięto ją na 1998. Co dziwne, tuż przed targami E3 firma porzuciła prace nad niemal gotową już grą tłumacząc to niezadowalającym poziomem technicznym. 

Fabuła miała przenieść nas do czasu po drugiej części gry, kiedy to pozostali w Azeroth orkowie poddali się w końcu, jednak nie zostali wybici czy zniewoleni przez ludzi. Pozwolono im żyć dalej w wyznaczonych dla nich terenach.

Przyjdzie nam kierować poczynaniami Thralla, orka którego rodzice zginęli w jednej z bitew, zaś pewien lord Aedelas Blackmoore przygarnął go z sobie tylko znanych powodów. Lord nie pokazuje też swojemu przybranemu synowi innych orków by ten nie zechciał przypadkiem do nich dołączyć. 
Dopiero po czasie na jaw wychodzą plany Blackmoore'a, który chce wyszkolić Thralla na orka myślącego jak człowiek, jednak nadal dysponującego orczym szałem, dzięki czemu będzie mógł  przejąć władzę w hordzie, a sam Aedelas z ukrycia będzie kierować Thrallem tym samym tworząc z orków swoją prywatną armię.

W końcu udaje nam się uciec z zamku ojczyma by przemierzyć krainę w poszukiwaniu odpowiedzi na swoje pytania jak chociażby to kim był Durotan (ojciec Thralla) będący niegdyś przywódcą klanu mroźnego wilka.  Następnym zadaniem będzie zjednoczyć orków wraz z orczym generałem- Doomhammerem, obudzić w nich znów łaknienie bitwy i w końcu zaatakować zamek Aedelasa.

Produkcja nigdy nie ujrzała światła dziennego ale kilka lat temu wyciekła grywalna jej wersja, którą (według plotek) upublicznił były pracownik rosyjskiego studia, które pracowało nad animacjami do gry i który posiadał wszystkie jej pliki.

WARCRAFT III: REIGN OF CHAOS

 

W 2002 roku fani uniwersum doczekali się nowej odsłony gry. Warcraft III o wiele bardziej niż inne gry RTS skupiał się na opowiedzeniu historii, a to za sprawą bohaterów którzy teraz mieli bardzo duże znaczenie zarówno dla samej fabuły jak i przebiegu bitew.

Dodano do gry elementy RPG i każdy bohater posiadał swoją historię, charakter oraz kilka specjalnych zdolności i był o wiele potężniejszy niż zwykłe jednostki, a do tego w miarę grania zwiększał się też jego poziom co jeszcze zwiększało jego potęgę.

Zdecydowano się też jeszcze mocniej rozszerzyć świat zarówno o nowe lokacje jak wiele nowych ras oraz ludów. Sam gracz otrzymał do wyboru 4 grywalne frakcje: Przymierze, Horda, nieumarli oraz nocne elfy.

Po raz pierwszy w historii RTS gra bardziej nastawiała się na opowiedzenie historii niż na potyczki między frakcjami. Jakby tego było mało postawiono na stworzenie gry w pełni opartej na silniku 3D.

Fabuła skupiała się tym razem na inwazji Płonącego Legionu, który postanowił zniszczyć całą planetę i wraz z nią wybić wszystkich jej mieszkańców, jednak najpierw zsyła nań plagę nieumarłych, której zadaniem jest osłabić obrońców.

Przed atakiem ludy Lordaeronu ostrzega tajemniczy nieznajomy, a młoda czarodziejka Jaina Proudmoore zbiera tylu ludzi ilu zdoła i wyrusza na zachód na kontynent Kalimdor, to samo też czyni Thrall z orkami po drodze porywając okręty ludzi. 

Młody książe ludzi Arthas początkowo broni swego kraju, jednak w pościgu za zemstą sam staje się taki jak ci których ściga i w końcu zmienia się w rycerza śmierci i dołącza do plagi.

Lordaeron zostaje pochłonięty przez plagę a bohaterowie ludzcy oraz orkowi w tym czasie prowadzą swoich ludzi przez ocean by odszukać ratunek na Kalimdorze, zamieszkanym przez nocne elfy. 

Nocne elfy są wrogo nastawione do przybyszów, sądząc, że chcą jedynie zawładnąć ich krainą. W końcu po wielu fabularnych zawirowaniach wspólnymi siłami ludzi, orków oraz nocnych elfów udaje się powstrzymać inwazję.

 Ci którzy grali w WoW, a nie ruszyli nawet Warcrafta mogą spotkać tutaj i poznać historie znanych postaci takich jak Arthas, Thrall, Jaina, Illidan czy Sylvanas.

WARCRAFT III: THE FROZEN THRONE

 

Rozwinięcie fabuły, z 2003 roku dokończyło to o co pytali gracze po przejściu podstawowej wersji gry. Mimo iż "zło zostało pokonane" to nadal po świecie chodził istoty, które zagrażały pokojowi.
Po raz kolejny mogliśmy kierować różnymi rasami oraz poznawać historie nowych bohaterów, które nierzadko przeplatały się z kontynuacjami historii tych starych.

Od Przymierza odeszły elfy, które czując się zdradzone dołączyły do Illidana oraz jego nag, po czym nadały sobie tytuł krwawych elfów.

Illidan, łowca demonów, który również miał spory udział w pokonaniu legionu jest jednocześnie zwierzyną i łowcą. Z jednej strony jest nieustannie ścigany przez nocnych elfów, z drugiej strony zbiera sojuszników by zniszczyć króla lisza, władcę plagi nieumarłych.

W tym samym czasie w Lordaeronie ludzie próbują odbudować swój kraj, zaś Sylvanas wraz z wieloma niemarłymi wydostaje się z okowów niewoli Arthasa, po czym poprzysięga mu zemstę i tworzy "Zapomnianych", czyli niemarłych którym udało się odzyskać wolną wolę i chcą teraz odnaleźć swoje miejsce w świecie.

WORLD OF WARCRAFT

 

Przy każdej grze, która zbiera niezwykłe żniwo popularności i bawi milion w końcu pojawia się pytanie graczy "kurcze, byłoby super móc grać w tym świecie z innymi przez sieć, wcielić się w jakiegoś bohatera albo nawet stworzyć samego".

Fabuła zaczyna się 4 lata po wydarzeniach z dodatku The Frozen Throne. Świat został podzielony na dwa kontynenty czyli Kalimdor oraz Wschodnie Królestwa. Wprowadzono jasny podział między graczami na Hordę oraz Przymierze, a to do którego przystaniemy zależy od wybranej przez gracza rasy.

Tak więc wybierając człowieka, draenei, krasnoluda, nocnego elfa, gnoma lub worgena dołączymy do Przymierza, zaś wybierając orka, nieumarłego, krwawego elfa, trolla, taurena lub goblina dołączymy do Hordy.
Prócz tego istnieje jeszcze jeden kontynent- Pandaria gdzie zamieszkują Pandareni, którzy nie chcą mieszać się do konfliktu, jednak gracz wybierając tę rasę będzie musiał w końcu zdecydować po której stronie chce być.
Do wyboru mamy wiele różnorodnych klas, z których każdy znajdzie coś dla siebie.

Jeśli chodzi o rozwój fabuły to toczy się ona różnie w zależności od strony, którą obierzemy, jednak ogólne zarysy pozostają takie same.
Zadań i historii wszystkich dodatków z gry jest tak wiele, że jest to z pewnością materiał na osobny artykuł.

WARCRAFT III: REFORGED

 

Gra  ma mieć premierę pod koniec stycznia 2020 roku.
Fabularnie wszystko pozostało bez zmian, gdyż tytuł jest po prostu graficznych odświeżeniem oryginalnego Warcrafta III oraz dodatku.
Nie jest to nowa historia, lecz jedynie graficzne odświeżenie oryginału.

Mam szczerą nadzieję, że każdemu chamowi, który odznaczył mi to jako plagiat spali się komputer :)

jest najlepszom historion :D

Świetne podsumowanie WoW to gra która jest legendarnym MMRPG

jestem wielkim fanem lecz jednak po kilku latach gra samemu jest streasznie bez sensu jeżeli ktoś gra w wowa albo w3 to piszcie chętnie z kimś pogram :D

Dobry artykuł, zagrywałem sie za dzieciaka w w3. Ehhh.... to były czasy