Jarvan IV- poradnik.

W drugim poradniku mojego autorstwa przedstawie grę w jungli Jarvanem IV.  
Jarvan to wytrzymała postać z rewelacyjnymi możliwościami gankowania ,które nie tylko są potężne ale i efektowne. Dzięki swojemu combo potrafi nieźle namieszać w każdej sytuacji,
Każda z jego umiejętności jest skillem obszarowym co daje mu duże możliwości podczas gry w lesie ale też na topie.

Zaczynamy standardowo. Maczeta,potki i ward. Lecimy na Blue Buff'a prosząc o wspracie :) Farmimy naszą jungle po zdobyciu red'a udajemy sie do jungli przeciwnika i jezeli przeciwnik rowniez zaczynał od Blue, powinniśmy go spotkać przy jego Czerwonym. Staramy się zgarnąć kill'a, a jeżeli przeciwnik zdążył zgarnąć red'a kradniemy mu duzego golema :) Gankujemy linie pamiętając o naszym combie: Do 6 poziomu E---> Q--->AutoAtak---->W, a po szóstym levelu E---->Q--->AutoAtak---->R---->W--->3x AutoAtak. Po naszym combie płacz i zgrzytanie zębami na czacie gwarantowane z powodu naszego DMG. Oczywiście cieszy nas to niezmiernie :D. Ważnym elementem jest umiejętne użycie naszego Ultimate w czasie Teamfight'u. Starmy się zamknąć w "dziurze" z jak największą liczbą przeciwniką, lecz naszym priorytetem jest wrogi APC lub ADC. Wlatujemy na pełnej parze wykonujemy wyżej wymienione wombocombo zadając przy tym olbrzymie obrażenia, nawet w przypadku naszej śmierci reszta naszej drużyny powinna dokończyć za nas robote z palcem w nosie. Nawet jeśli gramy z brązami/silverami :P Jeżeli chodzi o naszą rolę głównego zawadiaki w drużynie, napisałem chyba to co najważniejsze, w reszcie sami się odnajdziecie :) 

Czas na build. Oczywiście nie da sie podać uniwersalnego buildu. Musimy dostosować się do sytuacji w grze. Przykładowy ofensywny build wygląda następująco: Czerwona maczeta>Berserkery buty>Hydra>Czarny Tasak>Frozen Malet>Infinity Edge. Często nim gram i bardzo dobrze sie sprawdza w większosci gier. Jeżeli przeciwnicy zadają duże obrażenia z racji nafeedowanego ADC, zmieniamy Berserkery na Tabi (jeżeli chodzi o butki) i/lub czarny tasak na Kolczastą kolczuge. Powinno to wystarczyć,aby przeżyć do czasu dostania się do źródła otrzymywanych obrażeń np. ADC. Kiedy jest w naszym zasięgu wiadmo co z nim robimy :) Mam nadzieję, że mój kolejny poradnik również przypadnie do gustu wszystkim graczą Ligi Legend :)