The Flame in the Flood - moja opinia

Gra The Flame In The Flood wyróżnia się swoją grafiką jak i fabułą. Nie do końca należy do gier łatwych do przejścia, ale za to jest wciągająca. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją krótką opinię tej gry. Mam nadzieję, że artykuł się Wam spodoba i życzę miłego czytania:)

Na początku zacznę może od fabuły. Przedstawię Wam ją w kilku zdaniach.

 Jesteśmy dziewczyną, która wraz ze swoim psem płynie z prądami rzeki w dół.  Chce dotrzeć do końca i sprawdzić czy istnieje jakaś droga ucieczki ze świata, który zmaga się ze straszną powodzią. Po drodze w różnych miejscach zbieramy rzeczy, które pomogą nam przetrwać.

Jak dla mnie jest ona świetna i bardzo wciągająca. Ponieważ płynąc w dół rzeki ciągle chcemy wiedzieć co będzie na końcu i co się stanie. Gry sama jeszcze nie przeszłam, jestem w trakcie i już nie mogę doczekać się zakończenia. Najbardziej z fabuły podoba mi się to, że mamy pieska. Może być to Ezop lub Stokrotka. Fajnie, że twórcy dodali nam takiego towarzysza, ponieważ umila to troszkę rozgrywkę.

 Jeżeli chodzi o grafikę to jest ona dość specyficzna i inna. I to jak najbardziej na plus, ponieważ wyróżnia ją to na tle innych gier. W dodatku nadaje właściwy klimat, przez co rozgrywka staje się jeszcze fajniejsza. Interfejs jest bardzo prosty i za to kolejny plus. Nie jest trudny w obsłudze, ponieważ do interfejsu możemy tylko zaliczyć nasz ekwipunek, który składa się z czterech przegródek.

Jeszcze jedną fajna opcją  jest dostępność tryby ciągłego i fabularnego. W trybie ciągłym płyniemy w dół rzeki w nieskończoność i gramy tylko tak sobie dla przyjemności. Tryb fabularny tak jak już pisałam daje nam przede wszystkim fabułę. Ale i tak fajnie, że twórcy o tym pomyśleli, ponieważ jak ktoś chce sobie pograć troszkę dłużej to nie musi dziesięć razy przechodzić fabuły. Twórcy także pomyśleli o tym, że jak zginiemy to mamy możliwość wczytania gry od punktu kontrolnego. Jest to fajne, ponieważ nie musimy za każdym razem zaczynać gry od początku.

Jedynym minusem jest brak możliwości zapisu w dowolnym miejscu. Gra zapisuje się automatycznie przy punkcie kontrolnym lub po wyjściu na brzeg. To nie jest fajne, ponieważ jak już zwiedzimy miejsce, które odwiedziliśmy to musimy dopłynąć do kolejnego miejsca, aby gra się zapisała. No niestety to jest troszkę uciążliwe, ale myślę, że pomimo tego da się jakoś przeżyć.

Jeżeli chodzi o mnie to gra bardzo mi się podoba. Duże plusy za muzykę i fabułę. Chyba będą to dwa największe plusy. Bardzo polecam w nią zagrać, ponieważ jest strasznie wciągająca. Nie kosztuje dużo, ponieważ na Steam około 35 zł, a na Gamehag około 4000KD.

Plusy:

-wciągająca fabuła

-epicka muzyka

-dwa tryby: fabularny i ciągły

-mała cena przy zakupie gry

-ładna grafika i prosty interfejs

Minusy:

-brak możliwości zapisu w dowolnym momencie

Moja ocena 9/10

To by było na tyle w tym artykule. Mam nadzieję, że się Wam spodobał. Zapraszam do czytania innych moich artykułów.

Pozdrawiam ~FolksyTulip04