Czy Virtus.pro otkuje się po wczorajszej porażce ?
Wczorajszy wieczór w wykonaniu Virtus.pro był wybitnie słaby. Polacy przegrali wszystkie swoje mecze w ESL Pro League Season 5, ale już dziś będą mieli okazję do rehabilitacji. O 19:00 formacja Pawła „byali’ego” Bielińskiego rozpocznie pojedynek z reprezentantami G2 Esports. Będzie to jeden z czterech zaplanowanych na dzisiaj dwumeczów.
Po kilku pierwszych meczach w 5. sezonie ESL Pro League G2 Esports znajdowało się w dolnych rejonach zestawienia i niewiele wskazywało na to, że zespół Kenny’ego „kennySa” Schruba zdoła się odbudować. Francuzi nadrobili jednak straty do rywali i aktualnie zajmują 4. miejsce w europejskim rankingu. Ich sytuacja na ten moment jest zdecydowanie bardziej korzystna niż sytuacja Virtusów. Podopieczni Jakuba „kubena” Gurczyńskiego zajmują dopiero 12. miejsce.
Jeśli spojrzymy chociażby na wczorajsze występy Polaków i Francuzów, to od razu widać, kto dziś wieczorem będzie faworytem. Nasi rodacy we wtorek aż cztery razy przegrywali z FaZe Clan, prezentując się naprawdę bardzo słabo. Zawodnicy G2 w starciach z Astralis spisali się z kolei zaskakująco dobrze – pewnie pokonali Duńczyków na Cache’u i Trainie.
Spotkania Virtus.pro z G2 Esports i Fnatic z Astralis będą transmitowane w ESL.TV Polska z komentarzem Alberta „mesa” Dulli i Macieja „Morgena” Żuchowskiego. Aktualne informacje na temat ESL Pro League Season 5 możecie znaleźć w relacji tekstowej.
VIRTUS !!!
bo oni fajni a nawet bardzo
ich lubie
ja tez
lubieih virtusi go go go
Przez nich kasę się przegrywa xD
Wow
virtus.plow!!!
go vp!
OTKUJE OTKUJE OTKUJE