Męczą Was wymyślne gry z nowoczesnymi gadżetami i extra grafiką? Chcielibyście czasem cofnąć się do prehistorii i tzw. kamienia łupanego i pograć w dość prostą gierkę? To właśnie gra UGH! przeniesie Was w czasy jaskiniowców, którzy wymyślili ciekawą taksówkę do przewożenia pasażerów.
Jak wyżej wspomniałam gra przenosi Nas do bardzo dawnych czasów, gdzie nie było nowoczesności. Wcielamy się w rolę jaskiniowca, który wymyślił latającą taksówkę. Jest ona napędzana siłą jego nóg, zamocowane ma śmigło i miejsca dla pasażera. Tak Nasz bohater zarabia na życie. Jego głównym zadaniem jest przetransportowanie pasażera z punkt A do punktu B.
Pasażerowie pojawiają się w specjalnych wejściach wykutych w skałach i informują taksówkarza do którego punktu pragną się dostać. Wówczas w dymkach nad postaciami pokazuje się ilość kreseczek, która oznacza dany przystanek znajdujący się na tablicy obok miejsca docelowego. Nasz bohater musi uważać przy transporcie podróżnych, gdyż każdego uderzenie w skałę, podczas lotu powoduje utratę życia, a mamy ich 3. Wiadome jest, że aby taksówka latała, taksówkarz musi pedałować. Jego siły są ograniczone. Swoją energię może załadować dzięki owocom dostępnym w grze. Aby je zdobyć musi zrzucić kamień, pojawiający się na planszy na drzewo owocowe. Wówczas po zjedzeniu afrodyzjaku jego siły wracają do normy. Uwagę należy zwrócić na sposób przewożenia pasażerów. Musimy bardzo delikatnie lądować na skale, poczekać aż klient wsiądzie i delikatnie odstawić go w wyznaczone miejsce. Jeśli będzie robić to gwałtowanie to pasażer może wypaść z taksówki do znajdującej się wody na dole ekranu. Możemy wówczas szybko ruszyć z pomocą, by uratować pasażera. Jest to możliwe, jednak wiekowi klienci bardzo szybko toną, gdyż nie mają siły utrzymywać się wśród prądów wodnych. Gra posiada 69 plansz, każda z nich jest dobrana względem poziomu trudności.
Grafika jest bardzo banalna, prosta, średniowieczna. Postaci nie posiadają specjalnych cech oraz nie są specjalnie rozbudowane. Wszystko dlatego, że gra miała premierę w 1992 roku. Była to jedna z pierwszych gier online, które miałam okazję wypróbować i wciągnęła mnie na kilka ładnych godzin. Do dziś zdarzy się, że wracam do niej i przypominam sobie dawne czasy. Muzyka w grze również nie jest na najlepszym poziomie, w sumie czego można było oczekiwać na tamte czasu, jednak cieszy ucho. Gra bardzo przypadła mi do gusty, gdyż wymaga od Nas dużo precyzji i zręczności i skupienia. Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo dojść do końcowego poziomu. Pokonując kolejne plansze dostajemy specjalne hasło, które daje Nam możliwość rozpoczęcia gry na poziomie na którym ją skończyliśmy. Nie trzeba na nowo ładować gdy i zaczynać jej od początku. Jest to bardzo fajny pomysł, bo komu by się chciało na nowo zaczynać przygodę. Jeśli lubicie czasem pograć w prostą, przyjemną i dość starą gierkę to polecam właśnie taksówkarza - jaskiniowca!
ok artykuł
Luz gra
Super odjazdowa
fajna gierka
nawet spoko
fajna ta gra uguem
Spoko artykuł
spoko artykół
Brawo Ty
no fajna gierka