Top Eleven - Be a Football Manager [recenzja]

Top Eleven - Be a Football Menager
 Cześć, w tym artykule chcę wam zaprezentować swoją opinię na temat gry przeglądarkowej, jak i również mobilnej, pt. „Top Eleven”, czyli najlepszego menedżera piłkarskiego, którego udało mi się dotąd spotkać.

Trochę o grze
 Gra została wydana 9 maja 2010 roku przez firmę Nordeus. Przez te 9 lat przyciągnęła miliony graczy z całego świata. Są nawet tacy, którzy grają już nieprzerwanie od samego początku.

 W grze wcielasz się w menedżera nowo powstałej drużyny, żeby doprowadzić ją na sam szczyt świata futbolu, rywalizując z innymi graczami, którzy również mają taki sam cel, co ty. Musisz nazwać swój klub i zacząć tworzyć jego struktury od zera. Gra daję ci możliwość robienia dosłownie wszystkiego, co robi prawdziwy menedżer. Zajmujesz się treningami, składem na każdy mecz, formacją i taktyką, finansami klubu, transferami, w tym aukcjami oraz negocjacjami. Nawet ceną biletów możesz zarządzać, tylko nie przesadź, bo nikt nie przyjdzie kibicować twojemu zespołowi. Musisz również dbać o samopoczucie i zdrowie twoich zawodników, ponieważ ma to dosyć duży wpływ na rozgrywki. Twoi zawodnicy mogą brać udział w trzech typach rozgrywek: Ligi, Ligi Mistrzów, Superligi i Pucharu, a od 4 poziomu w cotygodniowych wojnach związków. Jesteś w stanie zdobyć potrójną koronę? Przekonajmy się!





Trochę ode mnie
 Gra ciągle się rozwija, a twórcy gry wprowadzają co chwilę nowe aktualizacje. Są organizowane od jakiegoś czasu nawet eventy, w których możesz wygrać bardzo ciekawe nagrody, tj. silni zawodnicy do twojej drużyny, specjalne koszulki i godła, czy też umiejętności dla piłkarzy. W grze najbardziej spodobała mi się zasada rozgrywania meczy. Bowiem każdego dnia możesz mieć co najwyżej dwa mecze i są one o danej godzinie, zarówno dla ciebie, jak i dla twojego przeciwnika. Do tego czasu musisz przygotować twój zespół najlepiej jak się da. Gra nie wymaga od ciebie dużo poświęconego czasu, możesz wejść, ustalić taktykę oraz formację, wybrać zawodników, którzy nie są zmęczeni i są w dobrej formie, a następnie wyjść z gry i wrócić dopiero na mecz, żeby dopingować swojemu zespołowi. Bardzo interesujące są również cotygodniowe wojny klanów.

 Jedyną wadą, którą udało mi się znaleźć jest brak możliwości porozumiewania się ze znajomymi w grze na czymś takim jak czat prywatny. Co prawda od 4 poziomu zostają odblokowane związki piłkarskie (jest to coś w stylu klanów w gierkach MMO) i tam otóż jest możliwość pisania na czacie związku. Jednak brakuję mi dalej czegoś takiego jak po prostu czat dla tylko dwóch graczy, w którym można by było umówić się na np. mecz towarzyski. Tylko trzeba jeszcze wspomnieć, że jeden poziom to aż cały sezon, który trwa aż 28 dni.





Podsumowanie
 Kończąc mój artykuł, mogę śmiało wam polecić Top Eleven, ponieważ gierka jest bardzo dobrze rozwinięta i dopracowana, a grając w nią możemy naprawdę wczuć się w prawdziwego menedżera. Nie nudzi się po kilku dniach, a wręcz przeciwnie - masz niedosyt, ponieważ nie pochłania wiele czasu. Dlatego jeśli jeszcze w nią nie grałeś, to nie ma na co czekać. Może i ciebie wciągnie tak jak mnie. Jeśli spodobał ci się ten artykuł to liczę na pozytywną ocenę i opinię w komentarzu.