Dlatego że zrobiłem już takie zestawienie dla Wieprza, to nie mogłem oczywiście zapomnieć o jego zdecydowanie chudszym wspólniku, czyli Złomiarzu. Jeżeli chcecie, to oczywiście możecie ułatwić mi życie, pisząc jaka postać powinna według was następna dostać takie zestawienie. Zestawienie skinów oparte jest na opiniach graczy overwatch z różnych serwisów.

5. Król Jamison

„Król Jamison” to archiwalny skin przedstawiający Złomiarza jako bogatego króla, albo raczej zwykłego Złomiarza, któremu w końcu powiódł się plan i ukradł bogactwa królowej Junkertown. Skin prezentuje się bardzo fajnie i gdybym mógł, to dałbym go na przynajmniej trzecie miejsce, ale niestety zestawienie to nie jest oparte na mojej opinii, bo kogo by ona obchodziła. A tak wracając do tematu, to bardzo fajnie wyszło im pokazanie tych wszystkich bogactw i drogich przedmiotów, bo te wszystkie sztabki złota przypięte do jego ramion, przez które normalnie nie mógłby chodzić, bo byłyby one za ciężkie dla tak chudej osoby, ale to overwatch i nic nie robi tu sensu, królewskie berło wysadzanie diamentami zamiast protezy prawej nogi, podobnie do wspomnianej protezy nogi wyglądająca proteza prawej ręki ze świetnie wykonaną robotyczną dłonią, widocznie bardzo drogi pasek, czarne spodnie w złote dolary, ładny but na lewej nodze, ogromna bransoletka ze złota na lewej ręce oraz kilka mniejszych, no i oczywiście nie mogło zabraknąć tu ogromnej korony króla, która wielu osobom sprzedała ten skin. I jakby się ktoś zastanawiał to „Jamison” w nazwie to prawdziwe imię Złomiarza.

4. Krykiecista

„Krykiecista” to letni skin przedstawiający Złomiarza jako krykiecistę oczywiście. Bardzo fajnie moim zdaniem wyszły odcienie zielonego połączone z żółtym na jego stroju, ochraniacz na twarz z daszkiem, który bardzo pasuje do włosów Złomiarza, ochraniacze na kolana oraz częściowo pobrudzony uprawianiem sportu (i pewnie wysadzaniem wszystkich przeciwników) strój Złomiarza, rękawiczka na lewej ręce jest również bardzo ładna, liczne plastry na ciele Złomiarza zapewne znajdujące się na zatarciach, bardzo kreatywne jest też umieszczenie ubrudzonego kija krykietowego zamiast protezy prawej nogi.

3. Krampus

„Krampus” to zimowy skin przedstawiający Złomiarza jako Krampusa, którego wiele osób może znać z horrorów, ale tak naprawdę (według Wikipedii) „wywodzi się z austriacko-bawarskiego folkloru alpejskiego”, w którym uważany jest za pół kozę, pół demona i podczas świąt bożego narodzenia jest złą wersją świętego Mikołaja, która zamiast dawać prezenty to karze niegrzeczne dzieci. Jeśli wychowywaliście się w Polsce, to pewnie nie byliście straszeni Krampusem przez swoich rodziców, jak byliście mali, bo straszyli was po prostu, że Mikołaj rózgę przyniesie albo węgiel, ale dużo niemieckich dzieci były już straszone demonem świąt. No i Krampus ma też własne święto w Austrii. Po tym długim historycznym wstępie wracamy jednak do skina Złomiarza, bo według mnie (i wielu innych osób) Złomiarz jest postacią, do której najbardziej pasuje taki skin i dobrze, że zamiast tylko cukierkowych skinów albo bałwanowych mechów chomików na święta, dostaliśmy coś innego niż reszta, czyli dosłownie demona świąt. Bardzo dobrze wyszło im pokazanie Złomiarza jako Krampusa i pierwszą rzeczą, która oczywiście rzuca się nam w oczy to strój Mikołaja (w chudszej wersji oczywiście) z przypiętymi dzwoneczkami, w który ubrana jest bardziej demoniczna wersja znanego nam Jamisona z bardziej złowieszczym niż normalnie uśmiechem i jeszcze bardziej złowieszczą bródką, świecącymi się na zielono oczami, ogromnymi rogami, długimi uszami, dosyć bladą karnacją, dużą ilością włosów na ciele, protezą prawej nogi upodabniająca go do kozy, ogonem zakończonym gęstymi włosami (idealny wybór dla furasów), no i oczywiście ze świetną mord-oponą, w której znajduje się mały pluszowy miś, a sama opona ma w sobie węgiel i jest ona poniekąd nim napędzana, a w niektórych miejscach węgiel rozgrzany jest do czerwoności. Ogólnie fajny skin, mógłbym nawet powiedzieć, że jeden z lepszych zimowych skinów.

2. Dr Złomenstein

Zbiegiem okoliczności „Dr Złomenstein” pojawił się na tym samym miejscu co „Potwór Złomensteina” w innym zestawieniu mojego autorstwa, a dokładnie tym dotyczącym skinów do Wieprza. „Dr Złomenstein” to skin Halloweenowy przedstawiający Złomiarza jako szalonego naukowca, któremu najprawdopodobniej zaczęło się po prostu nudzić i tworzy se potwory na Halloween. Co za oryginalny pomysł, którego nikt wcześniej nie zastosował. „Dr Złomenstein” to dosyć kluczowy skin, bo każdy stały gracz overwatch wie, że ten słynny naukowiec doczekał się nawet swojego trybu, który nieprzerwanie od kilku lat grywalny jest w event Halloweenowy, czyli „Zemsta Dr Złomensteina”, w której czterech graczy musi powstrzymać „Dr Złomensteina” i jego potwory przed rozwaleniem bramy. A tak wracając do skina, to jest on tak kultowy, że ocenianie go jako normalnego skina to coś, czego nie powinno się robić, ale ja to teraz zrobię i mnie nie powstrzymasz. Zacznijmy najpierw od ubioru, bo to on jest tu kluczowy, otóż ubiór, który ma na sobie „Dr Złomenstein”, może nie jest jakiś wymyślny na pierwszy rzut oka, bo przypomina on każdego „Szalonego Naukowca”, jakiego znajdziemy gdziekolwiek w popkulturze, ale jak trochę dokładniej się przyjrzymy to... Nic się nie zmieni, bo to znany każdemu koncept, ale nie oznacza to, że skin jest słaby, bo ubiór dosyć pasuje do postaci, jak bardzo generic by on nie był. Muszę też powiedzieć, że potargana biała fryzura bardzo pasuje do skina, a okulary tym bardziej, ręka wygląda świetnie, jak przypomnimy sobie, że to w końcu naukowiec, zawieszone na ramionach pojemniki z substancją, której nie udało mi się rozpoznać, ale ktoś czytający może wie, co w nich jest, są świetne, proteza nogi pasuje do postaci tak samo, jak ręka, a granatnik i metalowa mord-opona wyglądają świetnie z tymi wszystkimi metalowymi fragmentami i tymi widocznymi wyładowaniami elektrycznymi są po prostu idealne i tak pasują, że to chyba najlepsza część tego skina (przynajmniej według mnie).

1. Plażowicz

Pewnie jak patrzycie na tego skina, to myślicie, że to skin letni, ale tło na załączonym obrazku może zdradzić wam prawdę, prawdę. Tak, tak to skin zimowy i się nie przesłyszeliście, bo kto by nie chciał biegać w kostiumie plażowicza w grudniu. A tak na serio to muszę powiedzieć, że wybór ubioru bardzo pasuje do postaci, bo nie wiem, czy jest tu inna tak nienormalna postać, aby się tak ubrać, kiedy pada śnieg. Jednak „Plażowicz” spodobał się wielu graczom (w tym mnie) nie tylko przez to, jak kreatywny i ironiczny jest, ale i jak dobrze został wykonany. I z góry mówię, że od teraz zignoruję fakt, że to skin zimowy i po prostu będę go opisywał i oceniał. Zacznę więc od mord-opony, co prawda obiecałem sobie, że zostawię ją na koniec jako wisienkę na torcie, ale nie mogę o tym nie wspomnieć z początku, bo ktokolwiek kto pomyślał, aby przerobić tworzącą spustoszenie mord-oponę na dmuchane koło do basenu w stylu dmuchanej kaczuszki do wanny, ten musi dostać awans, ale mord-opona nie jest jedyną dobrą stroną tego skina, bo zabawkowy granatnik wystrzeliwujący balony z wodą to świetny pomysł, a jeszcze ta butelka wody na końcu granatnika uzupełniająca granaty wodą to coś pięknego, niby-zabawkowa proteza ręki wygląda równie świetnie, nos posmarowany kremem słonecznym, którego cała butelka jest przypięta do szortów Złomiarza, które same są niezłe i bardzo pasują do mord-opony kolorystycznie, żółte okulary przeciwsłoneczne, mocna opalenizna (W GRUDNIU). Wszystkie rzeczy, które tu wymieniłem, sprawiają, że ten skin jest po prostu świetny.

Dziękuję wam za uwagę oraz zapraszam na przyszłe artykuły mojego autorstwa.

Artykuł zrobiony przez: OGUR_IGOR