Witam wszystkich serdecznie. W tym artykule przedstawię wam 5 gier kooperacyjnych które (według mnie) zasługują na miano najlepszych. Jeżeli nie jesteście zaznajomieni z danym tytułem to wam przybliżę na czym polega.

Zanim przejdę do opisu gier chciałbym zaznaczyć że lista ta jest czysto subiektywna i nie chcę nikogo urazić tym, że mogę mieć odmienne zdanie na to która gra zasługuje na miano najlepszej.

5.Human Fall Flat.

W tej grze wcielamy się w ludka z plasteliny i razem z kumplami ścieramy się z tym co wymyślili dla nas twórcy. Gra jest podzielona na poziomy bazuje raczej na humorze i elementach zręcznościowych. Niestety nie zawiera ona fabuły ale to raczej nie przeszkadza w tym żeby się dobrze bawić.
Poziomy są zróżnicowane i każdy poziom zawiera nowe wyzwania, czy to zręcznościowe czy umysłowe ale nie za trudne. Prawie każdy poziom da się przejść na kilka sposobów i prawie każdy poziom to nowe coraz to głupsze pomysły, bo w końcu nie w każdej grze da się wrzucić kolegę do śmietnika i zrzucić go z czwartego piętra albo zamknąć go w piecu i podpalić XD.

4. Raft



Cały świat jest pod wodą, budzisz się na środku oceanu i co robisz? Oczywiście wołasz ziomka i budujecie tratwę! Przydzielcie sobie zadania, zaprojektujcie swój własny pływający dom i zwiedzajcie bezkresny ocean w poszukiwaniu żywności czy materiałów które mogą się przydać na waszej tratwie. W grze chodzi o to, żeby przetrwać. Jest to typowy survival w którym zbieramy coraz to lepsze materiały zwiedzamy świat i zabijamy przeciwników, tylko z tą różnicą, że wszystko się dzieje na wodzie. Są oczywiście wyspy na których odkrywamy o co chodzi i jaka jest fabuła ale 85% dzieje się na waszej tratwie.

3.Baldur's Gate 3



Czy jest coś lepszego od wzajemnego wsparcia i uzupełniania? Tak. Oto Baldur's Gate 3. Chociaż w momencie pisania artykułu wciąż jest we wczesnym dostępie to ma nam już całkiem sporo do zaoferowania. Jest to RPG z perspektywy lotu ptaka który jest tak nieliniowy, że ciężko aż opisać na czym polega fabuła, sami sobie ukształtujcie fabułę. I to jest BARDZO duży plus dla tej gry bo grę można przechodzić kilkanaście razy na kilkanaście różnych sposobów. Sama walka jest oparta na rzutach kością i jest turowa. A sama gra jest w bardzo dużej mierze oparta na naszych wyborach.

2. PAYDAY 2.



  Wyobraźcie sobie, że możecie napaść na bank... dobrze, a teraz wyobraźcie sobie, że możecie to zrobić ze swoimi kumplami. Fajnie co? Zgarnijcie swoich kumpli i włamcie się razem do banku, jubilera czy biura federalnych i to bez żadnych konsekwencji. Walczcie z hordami policjantów i jednostek specjalnych. Zagarnijcie złoto/diamenty/kozy/kokainę, brońcie i rozwijajcie waszą kryjówkę, modernizujcie wygląd waszych złodziei i bawcie się dobrze mając na kontach setki milionów dolarów.

1.Dying Light

Jesteście po pracy i czujecie bardzo duży głód? To wyobraźcie sobie, że tu są "rzeczy" które są jeszcze bardziej głodne i zrobią wszystko żeby cię zjeść i zabić, albo zabić i zjeść kolejność dowolna. Nie podoba ci się ta wizja? Dzwoń do ziomka i skopcie parę przegnitych pośladków aby im się to nie udało. Co to samej gry to już pewnie się domyśliliście że jest o zombie. Walka jest dosyć rozbudowana i przyjemna. Fabuła jak dla mnie jest 10/10 i przy tej grze na prawdę można spędzić grube godziny. Dodatkową zaletą jest polski dubbing który podnieca immersję i można się na prawdę wczuć w postać Kyle'a Crane'a czyli głównego bohatera gry. Miło się ogrywa ten tytuł w pojedynkę ale to nie to samo co we dwójkę, trójkę czy czwórkę osób.

Podsumowując chciałbym jeszcze raz podkreślić, że gry te są wybrane czysto subiektywnie a sama lista nie miała na celu nikogo urazić. Dziękuję za przeczytanie mojego artykułu drogi czytelniku. Zostaw coś po sobie:).