Tomb Raider to gra wydana w 2013 roku będąca Rebutem serii. Twórcy przed premierą zapowiadali produkt jako powrót do korzeni sagi. A słowem kluczowym miało być przetrwanie niestety już po kilku godzinach wszytkie te obietnice stają się bardzo powierzchowne. Dlaczego cóż na to pytanie spróbuję dziś znaleźć odpowiedź zapraszam do czytania.
Akcja gry toczy się na tajemniczej wyspie gdzieś nieopodal Japonii. Historia kręci się wokół młodej pani archeolog Lary Croft. Która wraz z załogą statku rozbija się na wspomnianej już wyspie. Okazuje się że miejsce to zamieszkują nie zbyt przyjaźni ludzie którzy porywają załogę. Lara oczywiście musi ocalić ekipę i przy okazji poznać kilka tajemnic wyspy. Fabuła jest taka sobie spodziewałem się raczej przygód młodej Lary podobnych do tych które mieliśmy przez moment okazję oglądać w trzeciej odsłonie Uncharted kiedy młody Nathan poznawał Sullivana. A dostajemy coś w rodzaju wyspy z serialu zagubieni. Rozgrywka uległa dużej zmianie i trudno dostrzec tam pierwsze odsłony serii. Ponieważ gra za bardzo została unowocześniona gdyż zabawa przez większość czasu polega na strzelaniu. Choć w strzelanie w grze jest świetne aspekty związane z strzelaniem są bardzo udane Lara może nosić cztery rodzaje broni z których każda działa inaczej i jest równie przydatna. Ale przecież nie tego spodziewaliśmy się po serii która kiedyś była na stawiona na eksploracjie. Co prawda mamy do zwiedzania jakieś grobowce ale są tam jedynie mało ważne znajdzki. Złego słowa za to nie można powiedzieć o grafice lokacje prezentują się świetnie a gra zyskała dzięki zastosowaniu kilku nowych technologii.
Podsumowanie :
Plusy :
-Ładna oprawa wizualna.
-Przyjemna rozgrywka.
-Duży świat.
-Dobre strzelanie.
-Ciekawe dialogi.
Minusy :
-Zbyt dużo tu strzelania a za mało eksploracji.
-Średnia fabuła.
Ocena końcowa 8 /10.
ciekawa gra ale trudno się steruje i mało podpowiedzi jak ją przejść
Wychowałem się na tej serii i zawsze będę patrzył na nią przez pryzmat kwadratowego biustu :D