• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "The Walking Dead: Trudne decyzje, które musieliśmy podjąć"

    (4.11/5) 9 ocen
    Mafija, 26 sierpnia 2018 23:03

    The Walking Dead: Trudne decyzje, które musieliśmy podjąć

    Cześć. W tym artykule przedstawię Wam kilka trudnych decyzji, które musieliśmy podjąć w grze The Walking Dead: Season One. Życzę miłego czytania.

    The Walking Dead: Trudne decyzje, które musieliśmy podjąć

    Pierwszy, moim zdaniem trudny wybór musieliśmy dokonać na farmie Hershela. Było to wtedy, gdy Duck, czyli syn Kennego i Shawn byli przy ogrodzeniu. Jeden z nich ulepszał dotychczasowe ogrodzenie, natomiast Duck bawił się na traktorze obok Shawna. Nagle zdarzył się pewien wypadek, w którym syn Kennego potrącił traktorem Shawna, przez co Shawn nie mógł się ruszyć. Po chwili doszły do nich szwendacze, które ich zaatakowały. Hershel pobiegł do domu po strzelbę, a naszym zadaniem wtedy było uratować jednego z nich. Najlepszym wyborem będzie ratunek Ducka, bo Shawn i tak czy siak nie przeżyje, a w sezonie pierwszym ważne jest mieć bardzo dobre relacje z Kennym. Tak czy inaczej był to bardzo trudny wybór.

    Drugi wybór był moim zdaniem najtrudniejszy w epizodzie pierwszym. Zaczęło się to tak, że wraz z Lilly musieliśmy znaleźć leki dla jej ojca Larrego, który był strasznie nie lubianą przez graczy postacią. Gdy otworzyliśmy aptekę, niespodziewanie rozległ się strasznie głośny alarm, który w ciągu chwili przyciągnął wszystkie trupy znajdujące się w okolicy. Nie wystarczyło długo czekać, aż wtargną do budynku, w którym się znajdowaliśmy. Po chwili szwendacze zaatakowały Carley oraz Douga, a my musieliśmy dokonać wyboru, kogo uratować. Większość pewnie wzięła Carley, lecz ja uratowałem Douga, bo w późniejszych epizodach robił różne alarmy i ogólnie był bardzo fajną postacią. Niestety zginął na początku trzeciego epizodu przez Lilly. Gdybyśmy uratowali Carley, to niestety też zginęłaby na początku trzeciego epizodu, również przez Lilly.

    Trzecia decyzja dotyczyła syna Kennego. W środku trzeciego epizodu byliśmy już pewni, że Duck nie przeżyje i umrze. Zatrzymaliśmy pociąg, lecz nie było to takie proste, bo Kenny bardzo się uparł, że jego syn jest zdrowy, lecz jednak postanowiliśmy skrócić mu cierpienia w lesie. Jednak wszystko nie potoczyło się zgodnie z planem i Katjaa popełniła samobójstwo. Dla Kennego był to potężny cios, że stracił żonę i dziecko. Natomiast my mieliśmy wybór, czy to my mamy skrócić cierpienia Duckowi, czy ma to zrobić Kenny. Był to bardzo trudny wybór, lecz większość z nas powinna wybrać, że to my mamy zastrzelić Ducka, bo jaki ojciec chciałby zastrzelić swojego syna?

    W tym momencie dochodzimy do końca tego artykułu. Zachęcam Was to sprawdzenia moich poprzednich artykułów o tematyce The Walking Dead. Najprawdopodobniej zrobię jeszcze kilka części trudnych decyzji w The Walking Dead, a tymczasem ja się z wami żegnam i pozdrawiam.

    Artykuł napisany przez MisteerBlaack.

    Oceń artykuł The Walking Dead: Trudne decyzje, które musieliśmy podjąć

    (4.11/5) 9 ocen

    Komentarze

    Spoko artykuł :)

    28 sierpnia 2018 19:51
    0

    Fajny ten artykul :D

    30 sierpnia 2018 20:17
    0

    Spoko artykuł polać mu

    29 sierpnia 2018 12:26
    0

    spoko artykuł a co do samej gry jest bardzo fajna pod względem graficznym ponieważ odbiega od reszty gier

    31 sierpnia 2018 20:36
    0

    Artykuł noo bardzo okej

    29 sierpnia 2018 22:42
    0

    Spoko Artykuł :P

    29 sierpnia 2018 22:33
    0

    fajny artykuł :)

    1 września 2018 13:51
    0

    BArdzo fajny artykół ,

    2 września 2018 23:12
    0

    fajny artykuł zrozumiały i ta pierwsza twoja trudna decyzja to była czy uratować Ducka czy Kennego to też było dla mnie trudna decyzja uznałem że uratuje Ducka bo był spoko ziomkiem.

    28 sierpnia 2018 11:14
    0