• Zaloguj Zarejestruj

    Zbieraj

    Nagrody

    Społeczność

    Jak to działa

    Wejdź na nową stronę do zarabiania - Earnweb.com

    Oceń artykuł "The Elder Scrolls:Legends-kolejna karcianka od dużej firmy..."

    (0.00/5) 0 ocen
    adrianwoj11, 26 kwietnia 2017 17:18

    The Elder Scrolls:Legends-kolejna karcianka od dużej firmy...

    Cześć, tu Adi. Dzisiaj porozmawiamy o The Elder Scrolls: Legends. Zapraszam

    Seria The Elder Scrolls jest bardzo popularna. Jak na popularne gry przystało to i ona posiada własną kraciankę...
     
     

     
    Gwint, Hearthstone lub Might and Magic: Heroes Online. Pierwsza od Cd-project red, druga od Blizzarda, kolejna od Ubisoftu. Trzy duże firmy i trzy karcianki. Teraz do tego tria dołączyła Bethesda Studio ze swoim The Elder Scrolls: Legends.
     
      Gra została wydana 9 marca tego roku. Jest, więc dość świerza. Jak na karciankę przystało posiada ona moduł Free-to-play, więc grę ściągniemy za darmo, ale kosztowne dla nas będą paczki kart. Mechanika gry jest taka sama jak we wszystkich karciankach. Główną różnicą jest fabuła oraz postaci, ponieważ są one zabrane z serii gier Bethesdy. Dzięki temu każda z tych karcianek jest inna. 
      
       Pierwsze włączenie gry oznacza wybór talii kart. Są one odzwierciedlane przez rożne rasy żyjące w świecie gry. Są to m.in:
    • Nordowie
    • Orkowie 
    • Khajci
    • Mroczne elfy
    • Argorianie 
    Po wybraniu własnej talii zaczyna się zabawa. Mecze rozgrywane są w starciach ze sztuczną inteligencją lub inymi graczami. Naszym celem jest pokonanie przeciwnika poprzez zabranie mu wszystkich punktów życia. Możemy to zrobić atakując go lub jego karty. Im dłużej gramy tym bardzie możemy rozbudować swoją talię oraz jesteśmy coraz lepis. 
       
        Samą gre wyróżnają dwie rzeczy. Pierwszą różnicą jest ilość kart w talii. Jest ich od 50 do 70. Prowadzi to do dłużych walk niż w innych grach tego typu, a mechanika odbierania Hp jest na tyle skuteczna, że talie nastawione na atak nie są zbyt proste do ułożenia. Drugą różnicą jest podzielenie planszy na dwa niezależne szeregi. Karty wystawione na prawy szereg dostają czasową osłone przed atakami. Zmienia to podejście do wystawiania jednostek oraz zmusza do taktycznej gry. 
     
       Produkt mnie nie wciągnął. Mimo iż lubie ten świat to sama gra jest nudna. Jest bardzo podobna do każdej innej karcianki. Moim zdaniem Bethesda chciała trochę zarobić, więc zrobiła to samo co inni. Wrzuciła swoje universum do świata kart. Niestety dla niej to Ubisoft, Cd-pred oraz Blizzard zrobili to lepiej. Mimo to gra może się komuś spdobać. Nie każdy ma taki sam gust, więc polecam zagrać.

    To już wszystko w tym artykule. Dzięki za poświęcony czas. Do następnego razu. Cześć

    Oceń artykuł The Elder Scrolls:Legends-kolejna karcianka od dużej firmy...

    (0.00/5) 0 ocen

    Komentarze

    Ten artykuł jeszcze nie ma komentarzy.