The Crew czyli mustangiem przez Ameryke

The crew to ścigania z otwartym światem wydana przez ubisoft która daje mnóstwo możliwości tuningu. Ale czy jest coś jeszcze co może
przeyciągnąć do tej dość osobliwej sciganki dziś postaramy odpowiedzieć na to pytanie zapraszam do czytania.

przeyciągnąć do tej dość osobliwej sciganki dziś postaramy odpowiedzieć na to pytanie zapraszam do czytania.
Zacznijmy od tego że fabuła w tej grze jest tylko pretekstem by nasze ściganie i rozbijanie się po Stanach miało jakikolwiek sens. Nasz główny bohater zostaje wrobiony w zabójstwo i po 5 latach spędzonych w więzieniu wychodzi na wolność. Po odbyciu kary dostaje propozycje od agentki CIA by rozpracować gang rajdowców więc oczywiście wtapia się w gang i próbuje go rozpracować od środka. I tutaj zaczynają się nasze pościgi gra według twórców miała być hybrydą MMO z wyścigami choć bądź co bądź wyścigów w tej grze nie brakuje to jednak żeby zacząć z rywalizację z kimś kto nie jest komputerem jest dość ciężko i trzeba mieć szczęście żeby na kogoś takiego trafić. To jednak jeśli szczęście nam dopisze możemy się naprawdę nieźle bawić twórczy zadbali o różnorodność wyścigów. Jednak największą przygodę w tej grze przeżyjemy samemu podróżując po USA dotrzemy do takich kultowych miejsc jak wielki kanion las Vegas, los Angeles, new york i mógłbym jeszcze tak dużo wymieniać bo tak gra zawiera stany Zjednoczone w wersji na komputer nie wychodząc z domu możemy zacząć swom niezwykłą podróż. Ilość szczegółów i tekstur robi wrażenie wystarczy wspomnieć że mamy takie rzeczy jak chociażby stadion do tenisa w nowym Yorku. Warto też dodać że przestrzeń nie jest ograniczona (poza oczywiście granicą z Kanadą i Meksykiem) przykładowo widzimy góry chcemy się tam dostać nie ma problemu wystarczy tam wjechać i gotowe.


Podstawą tej gry jest również tuning ilość części i akcesorii które możemy dostosować zależnie od terenu jest imponująca sama możliwość przerobienia Mustanga który pewnie nie wjechał by na większość krawężników na wóz terenowy mówi samo za siebie. Choć gra ma też sporo minusów jednym z nich jest to że mimo ogromnych połaci terenu są one puste aż prosi się o dodanie misji pobocznych które by zrozmaicily rozgrywkę kolejna wada to mechanika choć oprawa audiowuzualna stoi na wysokim poziomie (wystarczy sobie spojrzeć na nocny widok las Vegas) to sterownie przypomina bardziej jazdę na mydle czyli coś co miało miejsce chociażby w Grand turismo. Auto podczas wchodzenia w zakręt wykonuje dziwne poślizgi wpada w nadsterowność przez co w mgnieniu oka znajdujemy się na barykadzie. Kolejną dziwną rzeczom jest model zderzeń i uszkodzeń jedziemy 290 km/h nagle uderzamy w auto i co się dzieje pewnie pomyślcie teraz ze naszego auta nic nie zostaje a my musimy zaczynać misję od nowa nic z tych rzeczy uderzony samochód jest lekko strącony z drogi. Może twórczą zależało na tym by każde zderzenie nie kończyło się straszliwym łomtem i można było dalej kontynuować wyścig. Choć zdarza się że jadąc z prędkością o połowę niższą nasze auto wykonuje serię spektakularnych obrotów rodem z matrixsa. Choć takie rzeczy to banał ponieważ jeśli komuś nie przeszkadza słabe sterowanie i kiepska fabuła to może się nieźle bawić zwiedzając pięknie odwzorowane stany obserwując wschód słońca w górskich dolinach pokrytych śniegiem a następnie po godz zachód nad wielkim kanionem. Gra wprowadza powiew świeżości na rynku jest dobrą alternatywą dla ludzi znużonych need for speedem.

Podsumowanie
Plusy :- świetna oprawa audiowizualna
-ogromne połacie wiernie odwzorowanego terenu Stanów Zjednoczonych
-możliwość zabawy online
-ciekawie zorganiżowane wyścigi i wyzwania
-bardzo dobra grafika i tekstury
Minusy :- słaba fabuła
-niebyt udane sterowanie
-kiepskie serwery
Ocena końcowa 8/10.