Wstęp
Subnautica jest znana sporej liczbie graczy, chociażby ze względu na swoją bogatą fabułę połączoną z survivalem, która zainteresuje niejedną osobę. Lecimy ogromnym statkiem, Aurorą, odkryć nieznaną planetę 4546B. Wchodząc w atmosferę statek dostaje uszkodzeń i rozbija się. Wszyscy ewakuują się kapsułami, ale przy życiu pozostaje tylko nasza postać. Zadaniem gracza jest wydostać się z planety, budując przy tym rakietę. W międzyczasie wydarza się sporo elementów fabularnych, np. wybuch Aurory czy też nieudany ratunek statku kosmicznego. Wydaje mi się jednak, że fabuła nie jest tu kluczowa, a ma ona jedynie urozmaicić naszą grę, szczególnie jeżeli ktoś jest ciekaw losów osób przebywających na statku. Subnautica: Below Zero to druga część słynnego podwodnego survivala. Na chwilę obecną jest ona w wersji beta wydanej po raz pierwszy 30 stycznia 2019 roku i prawdopodobnie już blisko jej do pełnego wydania. Tym razem naszą główną bazą jest również głównie środowisko wodne, jednak Subnautica: Below Zero niesie za sobą dużo innych, ciekawych rzeczy, o których napiszę w tym artykule.
Fabuła
Znów pojawiamy się na planecie 4546B, jednak jest to jej nieco chłodniejsza strona. Wszystko zaczyna się od specjalnej misji, jaką jest wylądowanie na zlodowaciałej części planety i zbadanie jej. Nasza postać wylatuje niewielkim statkiem z jakiegoś hangaru (prawdopodobnie jest to stacja kosmiczna, którą możemy zobaczyć będąc już na planecie). Po drodze napotyka jednak wiele asteroid, które przez pewien szczęśliwie omija, jednak jedna z nich ociera się o statek i powoduje jego awarię, przez co z hukiem lądujemy w grubej warstwie śniegu. I tutaj zaczyna się nasz survival. Podczas rozgrywki nie brakuje mniejszych misji. Po raz kolejny pojawia się wątek z prekursorami i ich tajemniczymi bazami oraz technologiami.
Temperatura, pogoda
Nową, istotną zmianą w tej części gry jest dodanie paska temperatury ciała, o którą rzecz jasna musimy dbać, aby nie była ani za niska, ani za wysoka. W końcu znajdziemy tu nie tylko lodowate obszary, ale także te pełne gorących źródeł. Wprowadzono również system pogody. Na tej części 4546B możemy napotkać drobne opady śniegu bądź śnieżyce, które niezwykle wpływają na temperaturę ciała naszej postaci.
Nowy świat
Kategoria ta, choć nazwałem ją "Nowy świat", wcale nie dotyczy nowego świata, a po prostu innej części planety, którą mieliśmy już okazję poznać w pierwszej części Subnautici. Tam żyliśmy jednak w nieco bardziej umiarkowanym klimacie. Nie było potrzeby rozgrzewania postaci czy też ochładzania jej. W tym obszarze planety 4546B występują głównie lodowce i ośnieżone wyspy, a na oceanie możemy czasem napotkać kry lodu. Mapa w Subnautica: Below Zero jest jednak zdecydowanie mniejsza niż ta w pierwszej części, głównie ze względu na to, że sporą jej część zajmuje niedostępny do eksploracji, bynajmniej na chwilę obecną, lodowiec.
Nowe stwory
W tej części oceanicznej planety nie brakuje także przeróżnych dziwnych stworzeń jak pingwinów z ogromnymi dziobami wywróconymi ku górze czy też małp morskich, które uwielbiają podkradać rzeczy naszej postaci, nawet te, które trzymamy w dłoni.
Nowy pojazd
Pamiętacie Seamoth'a i Cyklopa z poprzedniej części gry? Niestety już ich nie zobaczymy w Subnautice: Below Zero, ale mamy za to szansę skonstruować nowy statek jakim jest Seatruck. Jest to modularny pojazd, który początkowo składa się jedynie ze sterowni, ale z czasem możemy odkryć i stworzyć dla niego dodatkowe moduły, takie jak np. moduł mieszkalny czy też akwarium, tworząc z niego naprawdę długi statek, który mimo wszystko - moim zdaniem - nie jest lepszy od znanego nam Cyklopa.
Subatnica to moja ulubiona gra pominajac Grand Theft Auto
Super zdjęcia dobrze opisane dużo szczegółów pozdrawiam 5 gwiazdek
em powiem tyle, że grałam i w subnautice below zero i zwykłą, czekam na ending drugiej bo pierwsza miała cudny...tak sea emperor to mój ulubiony lewiatan, i ciekawi mnie co Al-an odwali
Dobrze napisany artykuł
spoko artykuł
Kozak artykuł
Ciekawy artykuł
dużo pracy na to poświęciłeś i spoko artykuł
Dobry artykuł aż zachciało mi się spróbować gierki pozdro
Uwielbiam Subnauticę, choć nie grałam w nią