Graliście kiedyś w grę visual-novel? Cześć, tu Adi. Dzisiaj porozmawiamy o grze Steins; Gate. Zapraszam.
Steins; Gate to moja pierwsza gra visual-novel, więc postanowiłem napisać o niej artykuł. Czy kiedykolwiek graliście w opowiadaną grę? Steins; Gate właśnie jest taką grą.
Na początek kilka słów wyjaśnień:
⦁ Visual-Novel-po polsku jest to powieść wizualna. Jest to rodzaj ineraktywnego przekazu fabuły. Najczęściej pojawia się ze statyczną grafiką, podkładem muzycznym oraz głosowym.
⦁ Większość gier visual-novel to gry japońskie. W większości są one oparte na anime lub mandze.
Tyle słów wstępu. Steins: Gate to gra wydana w 2012 roku. Jest to typowa gra visual-novel. Oznacza to, że większość czasu w grze spędzimy na czytaniu dialogów. Czasami dzwonimy z telefonu głównego bohatera lub wysyłamy SMS'y. W ważniejszych momentach musimy podejmować decyzje, które mają znaczenie dla zakończenia. Grafika w grze oparta jest na rysunkach w stylu anime. Tak się prezentuje:
To była mechanika gry. Przejdźmy teraz do fabuły.
Okabe Rintaro jest studentem tokijskiego uniwersytetu. Jest szalonym naukowcem, a przynajmniej każe tak siebie nazywać. Jego pseudonimem jest Hououin Kyouma. Wraz z kolegą oraz przyjaciółką z dzieciństwa prowadzą "laboratorium futurystycznych gadżetów". Wszystko w jego życiu zmienia się, gdy przez przypadek tworzy on wehikuł czasu. Wszystko to przewraca do góry nogami życie jego i najbliższych mu osób.
Jak widać fabuła jest jak najbardzej plusem gry. Mogę powiedzieć nawet, że to właśnie ona jest wszystkim w tej grze. Wciąga jak diabli oraz zaciąga nas do myślenia. Mimo prostej mechaniki, fabuła wszystko nadrabia. Nie jest ona przesadzona, ale też nie jest bez huku. Powiedziałbym, że jest w sam raz. Nie pozostawia dużo nie wyjaśnionych momentów, ale każde nam myśleć. Właśnie za fabułę moge ją wam serdecznie polecić. Gra mnie wciągnęła, a to jest najważniejsze w visual-novelkach. Jeżeli gra kogoś zainteresowała, ale nie jest zbyt dobry z angielskiego to jest rozwiązanie. Gra dostała anime o tym samym tytule, więc zainteresowanych zapraszam tam.
To już wszystko w tym artykule. Do następnego razu. Cześć
Fajny poradnik
fajny artykuł
Ja tam nigdy nie grałam w visual - novel. Ale trzebaby było sprawdzić ta grę :D
Zgadzam się z panem wyżej.
visual novels sa fajne tylko czesto strasznie drogie