Star Guardian Urgot-mem, który stał się skinem

Każdy z was, kto gra w League of Legends zapewne słyszał już o nowym skinie, który wychodzi w Prima Aprilis. Mowa tu o Pajama Guardian Urgocie. Skąd wzięła się ta koncepcja i dlaczego wywołuje takie szaleństwo w społeczności? Przyjrzyjmy się temu bliżej.

Wszystko zaczęło się wraz z premierą skórki Star Guardian Lux. Z czasem dostawaliśmy kolejne postacie z uniwersum naszych czarodziejek. Ich ilość rośnie praktycznie z każdym rokiem, obejmując nie tylko żeńskich, ale też męskich czempionów jak Ezreal czy Rakan. Nie trzeba było długo czekać, aż społeczność podłapała pomysł przerabiania ulubionych bohaterów na Czarodziejki. W internecie możemy natrafić na fan arty Star Guardian Tarica czy Star Guardian Orna. Jednak od zawsze na czele fanowskich próśb o tego skina znajdował się Urgot. Wynika to zapewne z faktu, że jest on wielkim, mechanicznym potworem i stworzenie go w uroczej, różowej wersji, przyozdobionej gwiazdkami byłoby pięknym użyciem kontrastu. 

Komentarze o tym, aby Riot wreszcie stworzył Star Guardian Urgota pojawiały się niemal pod każdym filmem promocyjnym i postem. Nawet sami twórcy zaczęli z tego żartować, dając Star Guardian Xayah interakcję z Urgotem mówiącą, że nigdy nie zostanie on Czarodziejem Gwiazd.

Wreszcie, kilka dni temu, na społeczność spadła istna bomba. Zapowiedź nowego skina do Urgota podzieliła fandom na tych, którzy są pełni zachwytu dla spełnionego mema i tych, którzy czepiają się szczegółów. Racja, nie jest to Star Guardian, lecz Pajama Guardian. Nie jest różowy jak wszyscy sobie wyobrażali, lecz niebieski. I tak, jest wielkim fanem Star Guardian Ezreala.

To nie pierwszy raz kiedy Riot stworzył skórkę na podstawie mema. W podobny sposób powstał chociażby Draven Draven, co jest odniesieniem do różnorakich przeróbek, które zalały internet wraz z pojawieniem się słynnego tekstu ,,Welcome to the League of Draven". Skin Pantheon Piekarz również został zapoczątkowany tekstem bohatera ,, Zawód? Wiesz, tak sobie myślę, że zawsze chciałem być piekarzem". Takich przykładów jest znacznie więcej, co daje dowód na to, że Riot lubi zaczerpnąć pomysły z memów.

Podrzucam wam jeszcze najpiękniejszy skin ostatnich lat (no zobaczcie tylko te kapcie kotki i latającego, pluszowego kota!)