Shelter 2 - opis gry

Cześć! Witam Was w moim artykule dotyczącym gry Shelter 2.

Miłego czytania :)

WAŻNE: Chciałam zaznaczyć, że artykuł jest mój, nie jest plagiatem, sama go pisałam.

Pierwszy raz na rynku gra od twórców Might and Delight była dostępna 9 marca 2015 roku. Obecnie można ją zakupić na platformie Steam za 54 zł. Gra jest jednak bardzo często na wyprzedażach, na których możemy ją nabyć za 20 zł.

Gra Shelter 2 jest kontynuacją gry Shelter. Jej opis pojawił się na moim profilu kilka tygodni temu, gorąco zapraszam do przeczytania :)
Shelter 2 to gra symulacyjna, która pozwala nam wcielić się w postać matki rysia. Podczas rozgrywki znajdziemy tam elementy survivalu - będąc zwierzęciem żyjącym w dziczy oraz matką małych rysiów musimy zadbać nie tylko o swoje bezpieczeństwo a także o bezpieczeństwo naszych dzieci.



W porównaniu do wcześniejszej wersji gry, akcja rozgrywa się na otwartej przestrzeni, polanie. Zadziwiające jest to, że grafika zmienia się ze względu na porę roku, co również ma swoje plusy i minusy - doznajemy utrudnień w polowaniach czy wypatrywaniu drapieżników czyhających na nasze potomstwo, w grubym śniegu zdarza się je również zgubić.

Moja opinia
Ja osobiście posiadam wszystkie cztery dostępne wersje gry Shelter, żadna mi się nie nudzi i każda za każdym razem doprowadza do łez i emocji. Shelter 2 jest to kolejna, kładąca ogromny nacisk psychiczny i emocjonalny na graczy, wyczerpująca gra, na którą nie żałuję ani złotówki. To takie wspólne cechy wszystkich wersji gry z serii Shelter. Wracając do drugiej najstarszej przygodówki z serii, muszę ja polecić każdemu, kto lubi gry o naturze, zachwycającą grafikę oraz elementy emocjonalne. Ale co tak naprawdę sprawia smutek w tak kolorowym i pięknym symulatorze? Otóż to, jaka historia kryje się za naszą rozgrywką. Nie jest to zwykła, monotonna wyprawa w celu polowania-jedzenia-spania w kółko, ale ekscytując się grą możemy zauważyć jak nasze potomstwo rośnie, a po kilku godzinach gry - odchodzi. Jest to naturalna czynność, jednak mnie za każdym razem bierze na łzy przez sposób w jaki jest to wszystko przedstawione. Podobnie jest z utratą ''dziecka'' - karmisz, ratujesz, wychowujesz, a nagle przylatuje lis lub ptak i je zjada. Może się wydawać śmieszne, ale o tej grze mogę powiedzieć że działa na człowieka psychologicznie. Od początku do końca rozgrywki cały czas przywiązujemy się do naszych rysiąt (wybaczcie jeśli źle powiedziałam ale nie wiem jak to odmienić D:), przez co ich strata może okazywać się wielkim nieszczęściem czy żalem.
Dobra, przejdźmy do przyjemnych chwil do których mamy dostęp grając w Shelter 2. Bardzo spodobało mi się w tej grze to, że gdy rozgrywka się skończy a nasze potomstwo zwyczajnie urośnie, mamy możliwość zagrania jako jedno z młodych. To się ciągnie i ciągnie, a na koniec możemy podziwiać nasze rozrośnięte drzewo genealogiczne. 



To tyle z mojej strony. Mam nadzieję że artykuł się spodobał a gra zaciekawiła.  Życzę miłego poranka/dnia/wieczoru/nocy i pozdrawiam, patoqniara <3