Cześć!
W dzisiejszym artykule na tapet bierzemy Saint’s Row: Gat out of Hell. Po ogromnym sukcesie, jaki odniosła czwarta część serii gier Saint’s Row twórcy postanowili wypuścić kolejną odsłonę, a raczej coś à la DLC do niej i tak oto powstał Gat out of Hell. Czy jest to kolejna świetna odsłona, czy może naciągany gniot? Zobaczmy!
Zapraszam!
Trzeba przyznać, że przy tym tytule twórców naprawdę poniosło, ponieważ tym razem fabuła gry toczy się w…piekle. Tak, w piekle. Głównym zadaniem tytułowego Gata oraz jego przyjaciółki Kinzie jest uwolnienie prezydenta z niewoli. Okazję do tego stwarza im pomysł Szatana, aby zeswatać uwięzionego prezydenta ze swoją córką, jednak nie jest to takie proste, ponieważ Diabeł posiada swoich podwładnych, którzy za wszelką cenę nie pozwalają zbliżyć się do jego pałacu.
ZALETY
W przypadku Saint’s Row: Gat out of Hell twórcy musieli zadbać o grafikę, bo w końcu znajdujemy się w piekle. Oczywiście podobnie, jak w przypadku innych części nie zawiedli i po raz kolejny zaskoczyli graczy świetnymi efektami graficznymi. Genialnie dopracowane tekstury budynków, pojazdów i broni, wszechobecna lawa, wybuchy, a nawet sam model postaci zapierają dech w piersiach.
Stałym elementem Saint’s Rowa jest również akcja. Ten tytuł zdecydowanie bardziej stawia na minigry, które są naprawdę odjechane. Możemy zabijać przechodniów jeżdżąc na fotelu, rzucać nimi do celu, a także zdobywać kolejne supermoce, siejąc spustoszenie w mieście. Z kolei misje główne zapewniają nam wielogodzinną, udaną rozgrywkę, która w pewnej chwili staje się zwykłą zabawą.
W Saint’s Row: Gat out of Hell mamy do dyspozycji ogromny arsenał, od zwykłych broni poprzez te używane przez żołnierzy Szatana aż po prestiżowe bronie z dodatkowymi efektami. Oczywiście każdą z nich możemy dowolnie modyfikować, a także ulepszać.
Ulepszenia dotyczą nie tylko broni, lecz także samej postaci, bowiem w grze znajduje się system ulepszeń, które możemy odblokowywać wraz z postępem gry, a kupować za zdobyte wcześniej pieniądze.
Na mapie znajdują się również liczne przedmioty do zebrania. Dzięki niektórym z nich możemy ulepszać swoje supermoce, a inne przybliżają nam historię poszczególnych postaci pojawiających się w grze. Możemy tutaj też znaleźć liczne nawiązania do popkultury, w tym książek, filmów czy literatury pięknej.
WADY
W zasadzie jedynym minusem tej gry jest to, że część misji pobocznych, a także dostępnych opcji została skopiowana z poprzedniej części, a następnie dostosowana do obecnego miejsca akcji. Na szczęście nie jest ich dużo, a poza tym są one misjami pobocznymi, więc nie wpływają na całokształt rozgrywki w takim stopniu, jak te główne. Warto zaznaczyć też tutaj, że Saint’s Row Gat out of Hell nie jest kolejną samodzielną odsłoną serii, lecz niejako rozszerzeniem poprzedniej, więc tego typu rozwiązania są całkowicie uzasadnione.
Niemniej jednak uważam, że gra jest naprawdę świetna i polecam w nią zagrać każdemu, kto chciałby się zrelaksować, siejąc spustoszenie w wirtualnym mieście. Oczywiście mamy w niej do dyspozycji tryb wieloosobowy, więc jak najbardziej zachęcam do zagrania w nią ze znajomymi, a zabawa będzie naprawdę kapitalna.
Na koniec dorzucam jeszcze kilka screenów z gry:
KONIEC! :P
Spoko
Swietny artykul. Gra rowniez wciaga na dlugie godziny
gra godna polecenia
fajny artykuł sam gralem w saint's row'a i spoko gra
ok
super recenzja, chyba to juz gdzies widzialem
to jest genialne j wogule ok
Nawet ciekawy i przyjemny artykuł
wspaniale i mega ex spoczko
Wwpaniały artykuł