Witam, dzisiaj chciałbym wam przedstawić nadchodzący remaster bardzo cenionej gry i wydedukować, czy owy opłaca się kupić. Jeśli zaakceptujecie ten artykuł będę bardzo szczęśliwy co przełoży się na kolejny artykuł, który napiszę jeszcze w tym tygodniu. Bez zbędnego przedłużania zapraszam do czytania.

1. Produkcja.
Producentem dalej pozostaje Capcom, a nawet będzie to wydawnictwo gry. Gra ma zadebiutować trzeciego marca 2023 roku. Tytuł będzie dostępny na konsole starej i nowej generacji oraz komputer osobisty. Dostaniemy nową, realistyczną, i pełną ciekawych treści grafikę oraz przeobrażoną fabułę z klasycznej produkcji. Mimo, że jest to japońska produkcja mam nadzieję, że nie będzie w niej dużo dziwnych elementów, jak np. w odsłonie 6 (w moim jednym z artykułów na temat 6 części wyjaśniam tą sprawę).

2. Czym jest ta produkcja.
Jest to trzecioosobowa strzelanka survivalowa z nastawieniem na horror. Niestety znów nie otrzymamy polskiej lokalizacji językowej, ale w zamian trzeba liczyć na świetną produkcję. Postacią kontrolowaną jest Amerykanin Leon Scott Kenedy, który już wielokrotnie pojawiał się w serii.

3. Cena.
Jest to dość mało kompromisowa propozycja, ale jest inflacja, itd. więc ten tytuł będzie kosztował niestety 269 zł, a wersji deluxe aż 319 zł. Oczywiście jak to gry z serii resident evil (remastery) na steamie po jakimś czasie mają promocje przeceniające je na około 50 zł więc nie ma się czego bać.

4. Moje zdanie.
Bez względu na wszystko, jak tylko widzę, że wychodzi gra z serii resident evil to od razu jestem nastawiony na zakup, ale i tak, sadzę że warto poczekać na przeceny, a zwłaszcza przy odsłonach, które nie zawierają polskiej lokalizacji, ponieważ w przeciągu roku na pewno wyjdą jakieś mody wprowadzające polską lokalizację językową. Ogólnie to bezwzględnie uważam, że każdy powinien i tak mieć małą biblioteczkę tej serii.

5. Podsumowanie.
Przy braku polskiej lokalizacji językowej trzeba liczyć na takie składające się na grę elementy jak: fabuła, która jest podstawą moim zdaniem, rozbudowaną mechanikę gry brak wychodzących dodatków, co jest bardzo prawdopodobne, to, że cena sporo spadnie do, np. tych przewidywanych pięciu dyszek oraz na to, że producent się jednak zdecyduje i wciśnie nam chociaż polskie polskie napisy. Oprawa graficzna też w zasadzie robi swoje, a dobrze byłoby oglądać spluwy z metalem, który aż się błyszczy lub postacie, których włosy na wietrze, czy podczas biegu naprawdę realistycznie się poruszają. Fajnie też, by było zobaczyć zaanimowaną trawę, czy ciuchy bujające się na wietrze. Głównie jednak powinniśmy mieć nastawienie na dobrą fabułę, mechanikę oraz dobre przeceny. Jeśli zaakceptujecie ten artykuł to jeszcze w tym tygodniu postaram się o kolejny. Życzę miłego dnia i dobrych zakupów :)
Pozdrawiam, MChristo.