Twórcy nie ukrywają czym gra ma do siebie zachęcić - i dobrze.
Głównym atutem tej gry jest wygląd - który jest wręcz nieziemski. Chociaż oczywiście nie jedynym - chociażby te lokacje nie są też takie głupie i jednolite. Każda jest przemyślana przez twórców i bardzo dobrze to widać. Ogólnie cała gra jest dość przemyślana - mamy do wyboru całą masę aktywności, więc na pewno nam się nie będzie nudzić. Do takich aktywności zaliczyć można chociażby budowanie, karmienie zwierząt własnoręcznie wyhodowanymi roślinami oraz oczywiście gotowanie. Nie zapomnieć też można o dość fajnym i przyjemnym systemie łowienia ryb - nie jest zbyt dużo ryb, a nie jest też tak mało, żebyśmy usypiali w trakcie łowienia.
Twórcy Yonder'a postarali się też pod względem opcji modyfikowania postaci - jest ich dość dużo, chociaż nie da się zrobić nieszablonowych postaci. Brakuje śmiesznych elementów - postać zawsze będzie wyglądała dość normalnie.
Gra jest dość relaksująca, może dlatego że tutaj nie ma żadnego systemu walki? Zwiedzanie świata opiera się na bezkonfliktowym podziwianiu tego co nas otacza. Szkoda tylko, że gra kończy się już nawet po kilku godzinach (3-4h najszybciej).
Podsumowując - gra jest całkiem dobra, mimo że za dużo się w niej nie dzieje. Pewne jest to, że gra nie jest grą akcji, więc nie musi się w niej za dużo dziać, ale noo bez przesady. Jest troszkawie nudno, ale można się przy niej całkiem zrelaksować. Oceniam ją więc na 74 punkty w skali od zera do stu. Mogło być lepiej, ale i tak jest dobrze!
74/100? Ja tak szczegółowo to nic nie oceniam, bo np. jak gierka mi się znudzi to ocena się zmienia. Artykuł OK, chociaż fragmentami chyba skądś tłumaczony (ale przynajmniej gramatycznie idzie to czytać).